Wpis z mikrobloga

Pomijając ergonomię chwytu, gdzie leży granica sensu zakupu niezależnego aparatu dla nieprofesjonalisty? Czy do zabawy wystarczy już flagowy telefon, jak s20 ultra, a prędzej p40 pro plus? Kiedyś często nosiłem przy sobie lustra (czesami w wersji hard, m.in. z obiektywem 500mm), w końcu przestałem. Teraz myślę o powrocie, ale po długiej przerwie trudno mi się nawet samookreślić. Obawiam się, że decydując się na osobny aparat kupię sprzęt za 10k (lustro i szkło czy dwa), po czym "nie zaskoczę", a przy kolejnym telefonie nie będę skłonny często sięgać do torby. Ze względu na postęp straciłem porównanie, stare doświadczenie nijak ma się do nowych zabawek. Nie wiem, co robić.
#fotografia #smartfon #technika
  • 5
@biliard: telefony mocno gonia, ale nigdy nie dogonia, fizyki nie oszukasz.

- lustro ma dowolny obketyw a w telefonie przewaznie rownowartosc 35mm, chociaz te nowsze dostaja szerszy i tele juz.
- lustro ma jakosc co do piksela, z telefonu to mydlo jak powiekszysz.
- lustro ma sporo lepsza rozpietosc tonalna, wiecej mozna wycisnac z cieni i jasnosci, ale telefony maja sztuczki programowe jak kilka ekspozycji laczone w jedno zdjecie.
- lustrem
@sierzchula: Oj, lepiej nie tłumaczmy niczego ograniczeniami fizyki, bo ornitolodzy fascynujący się możliwościami wzroku miniaturowych patrzałek niektórych ptaków drapieżnych się oburzają. A tak na serio to, co piszesz, jest dość oczywiste. Sam miałem z lustrami do czynienia, jak wspomniałem. Nie zmienia to faktu, że pozostaję pod wrażeniem postępu w smartfonach (także rozdzielczości faktycznej czy rozpiętości tonalnej). Postępu, który jest znacznie bardziej dynamiczny niż w aparatach dedykowanych. Przykładu szukać daleko nie muszę.
@biliard: zgadzam sie, ale wtedy opierasz sie i jestes zalezny od automatyki ktora wypluwa zdjecie na koniec, a jak zmusisz telefon aby dal Ci RAW, to sie nagle okazuje z jakim shitem masz do czynienia, i co z tego soft wyciaga po drodze stosujac swoje sztuczki.

W zyciu codziennym uzywam telefonu, to mi w zupelnosci wystarcza. Ale tam, gdzie nie moge zgodzic sie na jakiekolwiek kompromisy i potrzebuje obrazu takim, jaki
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@biliard: W międzyczasie wynaleziono filmy dźwiękowe, znaczy się aparaty bezlusterkowe. Niektóre m4/3 czy APSC z niewielkim szkłem zmieścisz w kieszeni (w sumie to A7 z Zeissem czy Samyangiem 35 f/2.8 też upchniesz). Moim zdaniem obrazek z nawet kilkuletniej puszki + chwila zabawy suwakami w Lr czy C1 wciagnie nosem to, co dają flagowe telefony.