Najmilsi, z okazji weekendu dzisiaj trochę luźniejszy odcinek z serii ... (@tumialemdaclogin)

Najmilsi, z okazji weekendu dzisiaj trochę luźniejszy odcinek z serii "Kierowcy o których zapomniałeś", bowiem dzisiaj skupimy się na kierowcy który w królowej motosportu zaliczył tylko pewien epizod, ale okoliczności tego debiutu były dość ciekawe i warte przypomnienia. Tym kierowcą jest Andre Lotterer, który zaliczył jeden występ w Caterhamie w 2014 roku.
Jednak nie była to jedyna jego okazja w której miał styczność z f1. Cofnijmy się teraz do roku 2002, w tym roku Andre został kierowcą testowym Jaguara, przejeździł dość sporo kilometrów na testach, jakieś tam szanse na angaż na kierowce wyścigowego w 2003 miał, ale Jaguar groszem nie śmierdział i woleli kierowce który wniesie jakiś budżet, Andre takowego nie posiadał. Po tym jednorocznym epizodzie w f1, przeniósł się do Japonii, gdzie startował w Super formule oraz Super GT przez wiele następnych lat. W f1 wszyscy o nim zapomnieli aż tu nagle pewnego sierpniowego wieczoru, dwa dni przed rozpoczęciem pierwszego treningu do wyścigu o GP Belgii 2014, Caterham ogłosił że w miejsce Kamui Kobayashiego wsadzi na jeden wyścig Niemca Lotterera. Świat f1 zszokowała ta decyzja, a sam zespół argumentował ją w sposób co najmniej dziwny, twierdząc że wprowadzają zupełnie nowe podwozie, a Andre w środowisku wyścigów uchodzi za świetnego inżyniera, wiec potrzebują kierowcy który sprawdzi i ustawi wszystko w jak najkrótszym czasie, oraz przy okazji zastanawiają się nad nim w kontekście sezonu 2015 i jest okazja go wypróbować. Prawdziwy powód był zapewne związany z kasą. Wiele osób zastanawiało się czy Andre dostanie super licencję w końcu ostatni raz w bolidzie f1 siedział 12 lat temu. FIA nie robiła z tym żadnych problemów, bowiem wtedy jeszcze warunki uzyskania super licencji były o wiele mniej restrykcyjne, nie było znanego dzisiaj systemu punktacji, oraz nie trzeba było przejechać min 300km na testach samochodem nowej generacji, jeżeli miało się odniesione sukcesy w innych seriach wyścigowych, Andre był mistrzem Super formuly z 2011 roku, oraz 2-krotnym wygrał 24h Le Mans, wiec naturalnie spełnił ten warunek. Były także obawy o jego formę, ale zatkał wszystkim usta jak w mokrych kwalifikacjach pokonał swojego partnera zespołowego Marcusa Ericssona o prawie sekundę, warunki były jednak koszmarne i ten wynik nie jest zbyt miarodajny, ale i tak całkiem nieźle na gościa co pierwszy raz wskoczył do tego samochodu dzień wcześniej. Niestety sam wyścig skończył się dla niego już na pierwszym okrążeniu po awarii cudownego silnika Renault. Niemiec miał propozycję startu także w GP Włoch ale nie zgodził się na to, gdyż zespół chciał zebrać kasę od dwóch kierowców jednocześnie i posadzić w piątek Hiszpana Roberto Merhiego, Andre tłumaczył swoją decyzje tym że jak straci 1,5h z pierwszego treningu to nie będzie wstanie w pełni przygotować się do wyścigu. W dalszej części sezonu Caterham prawie że upadł, zespół opuścił 2 wyścigi GP USA i GP Brazylii, z tego powodu Marcus Ericsson rozwiązał swoją umowę z Caterhamem, podpisał jednocześnie umowę z Sauberem na starty od 2015 roku, przechodząc tym samym na kilka ostatnich wyścigów 2014 roku do tego zespołu jako kierowca testowy. Caterham poprzez wyprzedaż wszystkiego co mieli w garażu zebrał kwotę na start w Abu Dhabi, zaproponowali tym samym udział Lottererowi, lecz tym razem wymagali od niego więcej niż mógł on zapłacić, więc odmówił im po raz kolejny, skład Caterhama uzupełnił Will Stevens. Po sezonie Caterham został przejęty przez komornika, z powodu braku kupców zespół upadł całkowicie. Andre stwierdził że jest otwarty na kontynuowanie kariery w f1, ale pod warunkiem otrzymania samochodu zdolnego do walki o punkty. Jednak głównie za sprawą jego wieku, w 2014 miał już 33 lata, małego doświadczenia we współczesnej f1, oraz wielkiej niewiadomej dotyczącej formy żaden zespół nie zainteresował się Niemcem.
Ciekawym zbiegiem okoliczności w tej historii jest fakt że, 20 lat wcześniej w 1994 roku pewien zespół wystawiający zielone samochody na GP Belgii ściągnął w ostatniej chwili innego mało znanego kierowce Philippe Adamsa, bym zespołem był Lotus, a tylko przypomnę niż Caterham pierwotnie także występował pod nazwą Lotus, w przypadku obu zespołów skończyło się tak samo, upadkiem na koniec sezonu.
Obecnie Andre Lotterer jeździ w #formulae w zespole Porsche i idzie mu całkiem nieźle, oprócz tego po zakończeniu epizodu w f1, startował kilka lat w WEC i Super Formule.
#f1