Aktywne Wpisy
Ynfluencer +11
Będzie tak. Za całą pomoc Ukrainie w nagrodę zyskamy to, że cały tort odbudowy i nowych inwestycji zgarną zachodnie koncerny. Kaczyńskiemu już chóry anielskie grają w głowie jaki to piękny sojusz państw bloku wschodniego stworzymy, a prawda będzie taka, że na koniec odbędzie jakaś wielka konferencja, dogadają się potężniejsi gracze, jak dojdzie do punktu: "A co z Polską?" to wtedy rozlegnie się takie "buahahahaha"
No, ale my "tylko wysyłamy czołgi, które i
No, ale my "tylko wysyłamy czołgi, które i
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/CzlowiekMagnetowid_flrgklr3O6,q60.jpg)
CzlowiekMagnetowid +100
Jak był rok 2000 i miałem 10 lat to najbardziej na świecie chciałem zostać sprzedawcą w kiosku.
Przez cały dzień siedzisz sobie w otoczeniu najnowszych numerów Secret Service, CDA, Clicka, Focusa, KŚG, Wiedzy i Życia, Kaczora Donalda, Wallyego, Gigantów i wielu innych zajebistych czasopism, które możesz sobie za darmo czytać.
W wolnych chwilach sprzedajesz fajki i odkładasz najnowszy numer Świata Wędkarza i Pani Domu dla rodziny Gałeckich.
Po latach wciąż uważam, że
Przez cały dzień siedzisz sobie w otoczeniu najnowszych numerów Secret Service, CDA, Clicka, Focusa, KŚG, Wiedzy i Życia, Kaczora Donalda, Wallyego, Gigantów i wielu innych zajebistych czasopism, które możesz sobie za darmo czytać.
W wolnych chwilach sprzedajesz fajki i odkładasz najnowszy numer Świata Wędkarza i Pani Domu dla rodziny Gałeckich.
Po latach wciąż uważam, że
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/66c9d2041ae204948014e66769403e1149bcb17d2a588664d28943a0d97b8f8f,w150.jpg?author=CzlowiekMagnetowid&auth=23866b3ae647e09fdc4e84d6053fe205)
Dzień dwunasty
Medytacja, medytacja i jeszcze raz medytacja. To jest teraz jedna z ważniejszych rzeczy które chce robić częściej. Wyłączyć social media i spróbować zawalczyć z FOMO.
Dziś ćwiczyłem klatkę piersiową z aplikacją dla początkujących, 50 brzuszków, 50 brzuszków ze skrętem tułowia i plank dwa razy po 2 minuty.
Zero fapania i pornosów. Nie jestem jakoś specjalnie wierzący ale czuję się jakiś taki czystszy wewnętrznie że nie fapie, nie mam wyrzutów sumienia i flaka w spodniach na wieczór.
Byłem dziś na spotkaniu z dziewczyną poznaną na tinderze. Zrobiliśmy sobie spacer w maskach po okolicy. Zauważyłem że nie mam flow przy mówieniu co sprawia że często się zacinam przy rozmowie. Może gdybym poćwiczył przed spotkaniem miałbym pustą głowę i byłbym bardziej luźny. Wydaje mi się że jej się spodobałem, najlepsze jest to że po godzinie spaceru chciałem już iść do domu ale ona się tak rozgadala że zrobiło mi się jej trochę przykro i zostałem dłużej. Ale było warto, całkiem sympatyczna dziewczyna. Niestety jej opowieści o znajomych itd wprawiły mnie w kompleks gdyż nie mam tak jak ona tylu znajomych z którymi co tydzień, dwa melanżuję albo robię inne rzeczy.
Wnioski po spotkaniu:
To że sam często widzę siebie jako #!$%@? gościa nie znaczy że inni ludzie tak o mnie myślą.
Trzeba popracować nad flow i większym skupieniem na rozmówcy (szczerze mówiąc już nie pamiętam większości rzeczy które do mnie mówiła)
Być mniej racjonalnym (spacer wydawał mi się słabą opcją ze względu na fakt że w moim mniemaniu był bezcelowy. Niestety mam takie podejście że nie obchodzi mnie że trawa jest zielona, ptaszki ćwierkają, bo od zawsze tak było a każde wyjście z domu jakie robię ma swój cel)
Z pozytywnych rzeczy to zauważyłem że nie miałem dużego ciśnienia na nią, od zwykła dziewczyna jakich wiele na świecie, szkielet oblepiony mięsem taki jak ja tylko z innymi organami płciowymi. Myślę że gdybym chciał to bym ją mógł pocałować ale nie chciałem żeby to było na pierwszym spotkaniu.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #chad #rozwojosobisty #nofapchallenge #rozowepaski
Komentarz usunięty przez moderatora