Aktywne Wpisy
KingaM +107
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
belfegorrrr +185
#sasiedzi nie wiedziałem, że powoduje wzajemną dezorganizację parkując na ogólnodostępnym miejscu na parkingu wspólnoty xd
źródło: Zdjęcie z aparatu
Pobierz
Troche podszkoliłem się w temacie i wiem że bardzo dobre efekty można osiągać nawet w zwykłym piekarniku z użyciem kamienia ale mimo wszystko wiąże się to z dużym czasem nagrzewania i poborem mocy no i najgorsze że N-ta pizza również potrzebuje kolejnej tury nagrzewania (╯°□°）╯︵ ┻━┻.
I tu się pojawia moje pytanie!
Czy macie może doświadczenie z piecykami poniżej?
a) Spice Caliente - piecyk elektryczny cena stock 400zł ~~ niby spoko ale wymaga dodatkowych modyfikacji po których dopiero można uzyskać naprawdę świetne efekty. Zależnie od portfela mody mogą kosztować nawet drugie tyle co piecyk + wiadomo praca własna ale to nie stanowi dużego problemu.
b) Ooni Koda - piecyk gazowy stock 1300~~ i już po wyjęciu z pudełka ma pełna funkcjonalność podoba mi się fakt że piecyk pomijając gabaryty jest bardzo mobilny można zabrać go razem z butlą na wyjazd nad jeziorko etc. no i oczywiścię można bardzo szybko go nagrzać i robić pitce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pieczzwykopem
#pizza
No z minusów to to, że musisz się nauczyć piec w takim piecu. No i pokrętło regulacji plomienia jest w niewygodnym miejscu, i na dziwny zakres regulacji