Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Czemu ludzie w Polsce dalej żyją?

Serio mnie to zastanawia, jako emigranta co jest powodem i argumentem do spędzenia swojego życia w tym durnym kraju.

To co wyprawia rząd wykracza poza wszelkie normy, jak oglądałem ostatnio sławny TVP to byłem zaskoczony że te wszystkie screeny z wykopu to jednak prawda, #!$%@? system podatkowy i emerytalny który nie działa, chore prawo, podejście policji, stare dziady(komuchy) dalej u władzy.. Mogę wymieniać godzinami, i nie to że Polski nie lubię, jako kraj jest okej, ale zastanawia mnie co trzyma tam ludzi przy otwartych granicach.

Rodzina? Znajomi? W większości ludzie dorośli lubią się "na niby", oczywiście gratuluję jeśli ktoś ma Fajną zgrana rodzinę lub paczkę znajomych, ale nadal.. Warto te parę fajnych chwil w roku stawiać ponad całe swoje życie? Ponad to co można osiągnąć za granicą? (protip żeby coś osiągnąć za granicą warto się tam też rozwijać)

Argument że "jesteś u siebie" strasznie mnie bawi, zasada jest prosta masz język na poziomie komunikatywnym+ to nie zauważysz różnicy między byciem firmowym popychadłem w pl a za granicą. W większości Eu człowiek to człowiek, po 10latach nabywasz akcent (jeśli chcesz i się rozwijasz) i te "granice" kompletnie znikają.

W obecnych czasach wyjeżdżając za granicę w 10 lat jesteś ustawiony lepiej niż byłeś w pl od dziecka, ten czas można skrócić o połowę jeśli masz łeb na karku i pomysł na siebie. Ja wyjechałem, mam się dobrze, I wiem że na te rzeczy na które normalnie żyjąc tutaj, mogę sobie pozwolić, w Polsce bym musiał skrobać dobrych parę miesięcy a czasami nawet lat.

Polecałbym sobie zrobić listę rzeczy, jeśli rozważałeś/aś kiedykolwiek wyjazd z polski, podziel na plusy i minusy życia "u siebie" a potem zrób to samo z krajem do którego chcesz się wybrać, napisz do ludzi którzy tam Mieszkają, dowiedz się o minusach lub plusach życia tam i po prostu to przekalkuluj.

#polska #panstwozdykty #karton #emigracja #niepopularnaopinia

Mnie dla przykładu przekonało od wyjazdu:
- chore i wysokie podatki
- system urzędowy
- podejście policji
- mentalność sporej części urzędników
- brak pomocy dla małych firm
- system szkolnictwa
- syf wszechobecny (smog)
- bezkarne afery zywniosciowe (afera z mięsem, lub solą drogową)
- zarobki(?) nie wiem jak to opisać, ale skala zarobków do wakacji/nowego auta/domu to jest jakiś żart.
- rząd ma totalnie w dupie obywateli, dobrze wie ze nie wyjdą na ulicę
- państwo religijne
- mogę wymienić dalej?
  • 5
  • Odpowiedz
@PolskiCzarnuch: Proste, nikt nie chce opuszczać domu jak się go do tego nie zmusi. Jak ja żyłam w jednym miejscu przez 30 lat, a wcześniej było to miejsce moich rodziców i dziadków to dlaczego miałabym teraz emigrować. Emigrować to można z powodu wojny ewentualnie ekstremalnej biedy. Chociaż całkiem możliwe, że obecny system po prostu zmusi do wyjazdu, bo na Podkarpaciu normalnie nie będzie pracy. Języki znam. To nie problem.
  • Odpowiedz
@PolskiCzarnuch: Ludzie się boją. Nienawidzę tych wszystkich kołczów i aż mi wstyd, że to napiszę ale


wszyscy wiedzą, że byłoby lepiej ale jednak strach zrobić ten pierwszy krok. "A co jak się nie uda? Tam nie ma nikogo kto mi pomoże!"

Oczywiście pomijam wykopkowych śmierdzieli w stylu "JaK SiĘ NiE PoDoBa To #!$%@? z TeGo KrAjU"
  • Odpowiedz