Wpis z mikrobloga

@espumisanmax: ładny troll. Jeżeli nie sprawdź kiedy ten statek musiał wypłynąć z Chin aby dziś był w Gdańsku, Gdyni i co wtedy Chiny robiły. Obawiam się, że był lock down i zatrzymanie produkcji i tak samo śledzili samoloty z maseczkami z Europy. A propo Wizzaira. Wiesz ile między ładowań do Chin mialy te Airbusy i jakie koszty ładowania tych samolotów na lotniskach po drodze?
@surlin: ale wiesz że epidemia nie wybuchła dwa dni temu?

@tamto-to-tamto: Po pierwsze nie odpowiada się pytaniem na pytanie. Po drugie nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Po trzecie, tak - epidemia nie wybuchła dwa dni temu. Jak sobie wyobrażasz zamówienie statku ponad miesiąc temu, gdy chiny nie sprzedawały wtedy sprzętu medycznego? Pomijam, że ten statek musiałby dopłynąć, przykład włoch gdy ich zamówiony i zapłacony sprzęt utknął w niemczech wskazuje, że
@espumisanmax a więc tak, bo już nie mogę słuchać tego #!$%@?, po pierwsze taki lead time statku myślę to jest około miesiąca, door to door port of loading/por od destnation. Dokładając do tego obecnie jest bardzo ciężko znaleźć miejsce na statkach z takiego Rotterdamu / Antwerpii a co dopiero z jakiejś Gdyni gdzie to jest tak naprawdę nic w porównaniu do tych 2 ośrodków. Przy czym trzeba znaleźć jeszcze operatora, który ma