Aktywne Wpisy
Linnior88 +8
A teraz pytanie na serio , czy istnieje jakikolwiek facet który nie zdradza ?
wakxam +197
Powiem wam, że jako już dorosły facet oglądnąłem jeden z odcinków "Muminków" i jako dziecko człowiek tego nie zauważa ale ta bajka przez swój klimat jest bardzo psychodeliczna, od początku przez muzykę, tajemniczość postaci i wywoływanie u człowieka takiego dziwnego uczucia, przecież te postacie, które tam występują ciągle są aluzją do naszych codziennych problemów, nawet depresji i wywoływanie takiej nostalgii poprzez grę na harmonijce przez Włoczykija! Ta bajka miała w sobie bardzo
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Na rankedach gram głównie na supporcie, ostatnio najczęściej Soną, zależy od teamu i przeciwników. Nie dlatego, że nie umiem innymi, tlyko dlatego, że Sona jest w tym sezonie bardzo mocna i niedoceniana, wszedzie ma wysoki win rate.
Ostatnio mialam Viktora na bocie, który z niewiadomego powodu zaczął trolowac. Od samego początku gry zwyzywał mnie od ardenciar i boosted e-girl (nigdy nie mówię ani nawet nie sugeruję randomom mojej płci, z mojego nicku też to nie wynika). Na końcu oczywscie twierdził że wszystko moja wina, mimo że gościu ewidentnie trollował (nie tylko postacią, wchodził by umierać a przy tf uciekał). No cóż.
Przed chwilą kolejny raz grałam Soną, moja Vayne skończyła nafeedowana z S+, ja S-. No ale raz nasz jungler umarł gdzieś na drugim końcu mapy i stwierdził że jestem zerem, #!$%@? i zostałam wycerrowana. Jak zapytałam czemu ogóle mnie obwinia, to nie potrafił odpowiedzieć. Gram Soną i jestem 0 i #!$%@? xD
Już dawno się nauczyłam olewac takich ludzi, mute leci często, ale serio jak bardzo sdmfrustrowanym lub smutnym człowiekiem trzeba być, zeby flamować ludzi dla samego flameowania. Tym bardziej, że i tak najczęściej wygrywamy te gry, ale za każdy błąd który popełnia trzeba obwinić kogoś innego xD
Wyrzucilam to siebie. Tutaj też pewnie parę osób mnie ardenciarą nazwie, no cóż, może stereotypy czasami są prawdziwe ;) ale przynajmniej boostowana nie jestem ;)
#leagueoflegends
Poza tym Ezreal też jest w tej chwili dość mocnym adc w odpowiednich warunkach. Ludzie się bardzo łatwo uprzedzają w tej grze do postaci nie patrząc na faktyczną metę i sami sobie morale obniżają jak widzą daną postać xP
teamie bo z reguły to są jedyne tanki albo źródła CC xD Poza tym łatwiej jest ubić Sone + adc niż tank Supp + adc po przepchaniu linii itd
Musi siedzieć całą grę na bocie, bo z roamu nici, w koncu jedyne co moze zrobic to healka zarzucic midlanerowi i Q rzucic.
Po drugie, winrate wysoki bo pewnie nikt nia nie gra.
Po trzecie, jest tyle zajebistych postaci zaczynając od leony która jest nie do #!$%@? i linie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
i nie ma nic złego w graniu Soną, nie rozumiem ludzi, którzy tak cholernie się spinają grając od paru sezonów na tym samym elo, wiadomo, że każdy chce wygrywać i ważne jest żeby do tego dążyć, ale czemu człowiek, który siedzi od 3 lat dajmy na to w jakimś