Wpis z mikrobloga

@sypazrw #!$%@? ty wiesz czy by @nicnieslyszalam nic nie zrobiła jako rodzic i jaki miało by to skutek dla tej roxy. Jeden da sobie pomóc od razu, drugi po długich staraniach, trzeci wcale tak jak twój brat. Każdy jest inny, ale "mojemu bratu nie dalo się pomóc, to każdemu się nie da". Właśnie po jednym, osobistym przypadku stwierdzasz, że wszystkie programy dla uzależnionych to gówno z zerową skutecznością, bo twojemu
  • Odpowiedz
@sypazrw: Pewnie masz racje. Łatwo to obserwować z boku i myśleć, ze wiedziałoby się co i jak zrobić, a rzeczywistość taka piękna nie jest. Bardzo współczuje tego przez co musiałeś przejść i wierze, ze zrobiłeś co mogłeś
  • Odpowiedz
Czy ma jej kto pomoc?


@nicnieslyszalam: bardzo trudno jest pomóc komuś, kto nie współpracuje. Niestety ona sama sobie musi pomóc w pierwszej kolejności, bez tego lipa, tym bardziej że alkohol jest straszny.

Tak czy siak nie rozczulaj się za mocno, nie pierwsza ona i nie ostatnia.
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam owszem, da się. Tylko najgorzej jak ktoś tak rozgoryczony śmiercią bliskiego i tym czego się naogladał w oparciu o ten jeden przypadek jest utwierdzony w tym, że ta choroba zawsze się tak skończy. I w dodatku zachowuje się jak ekspert od uzależnień i ciśnie komuś kto ma inne zdanie. To, że miał chorego brata nie znaczy, że jest ma wykształcenie w tym kierunku i jest terapeutą/psychologiem, który takich przypadków się
  • Odpowiedz
@KozakCzerwony #!$%@? to ty wiesz bo jak by się komuś dało pomóc to zazwyczaj robi to sam bez wciągania innych. A jak komuś muszą pomagać osoby trzecie to już zaczyna się batalia o życie. A takich przypadków jak mój brat jest 70-80%. Przyjrzyj to co ja i moja mama i tata to się dowiesz więcej. Sąd nie pomoże, policja nic nie może. @nicnieslyszalam więc to nie jest takie proste.
  • Odpowiedz
@KozakCzerwony: To tylko rodzaj forum, @sypazrw nie startuje z pozycji eksperta. Ja rozumiem takie wypowiedzi tez, to bardziej oznaka rozgoryczenia własna historia, nie chodzi o nią w ogóle. Z pewnością wielu ludziom da się pomoc, upublicznianie swojej sprawy w internecie może być jednak wyciągnięciem ręki i pokazaniem, ze tej pomocy się chce. Nie myśle, ze to skończona sprawa z ta dziewczyna
  • Odpowiedz