[kittykaktus]

Poszłam do Żabki, żeby kupić parę rzeczy. Stanęłam przy lodówkach i wybierałam ser, gdy do środka wszedł policjant i od razu podszedł do kasy. Pół minuty później wszedł drugi, zabrał rękawiczki (te foliowe dla klientów) i wyszedł. Ja w szoku, ekspedientka w szoku, policjant tylko patrzy się w portfel i nic nie mówi.
- Właśnie drugi policjant wszedł, zabrał rękawiczki i wyszedł - powiedziałam. Pani tylko wzruszyła bezradnie ramionami, a mundurowy na to:
- To trzeba dzwonić na policję - i poszedł.

Nie mam pytań.
#koronawirus #policja ##!$%@?

[c.....e]

@kittykaktus: Ale o co ci się konkretnie rozchodzi?

[NiebieskiWStringach]

@kittykaktus ale co całą paczkę #!$%@?ł czy tylko jedną parę?

[kittykaktus]

@cazzanomore: policjant na służbie wszedł do sklepu, ukradł rękawiczki (jest nawet kartka, że to dla klientów, a ten nawet dzień dobry nie powiedział) i poszedł. Może dla niektórych nie jest to dziwne, ale kurczę, serio? Policjant na służbie kardnący foliowe rękawiczki że sklepu?

[Del]

- To trzeba dzwonić na policję - i poszedł.

@kittykaktus: A to, #!$%@?, dowcipniś... Szanuję policję, wbrew powszechnym trendom, bo wiem, że bez tej służby byłoby ciężko w tym kraju, ale takie akcje podkopują zaufanie społeczne. Podobne odczucia mam, jak widzę radiowóz #!$%@?ący 70-80 km/h po mieście.

[kittykaktus]

@NiebieskiWStringach: były położone i połączone ze sobą taką foliowką, więc nie wiem dokładnie ile. Z 50?

[c.....e]

@kittykaktus: Eeee. Przecież to stróż prawa, może potrzebował. U mnie w Żabkach nikt nie robi problemów z tymi rękawiczkami, a niechcący mi się urwało trochę więcej. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[hador24]

@kittykaktus: ciekawe po co mu te rękawiczki ¯\_(ツ)_/¯

[kittykaktus]

@cazzanomore: pewnie potrzebował (bo znając życie od komendanta nie dostali), ale trudno powiedzieć "dzień dobry, czy mogę kilka rękawiczek? ".

[NiebieskiWStringach]

@kittykaktus: byłeś kiedyś na komendzie dalej niż na dyżurce? Wiesz jaką tak biedę mają? W latach 90 w pegeerach mieli lepsze warunki do pracy.

[kittykaktus]

@NiebieskiWStringach: byłam kiedyś na przesłuchaniu w starej kamienicy i było normalnie (biurka, szafki, zwykłe krzesła). Kilka lat temu wybudowali im nową siedzibę

[hansix]

@NiebieskiWStringach: w zeszlym roku firmie w ktorej pracuje ukradziono sprzetu na okolo 10k. Strata dla firmy wieksza ale tylko dlatego ze przestoj i kombinowanie z narzedziami zanim doszly nowe powodowaly mniejszy przerób. Na przesluchaniu u dwóch miłych sledczych zapytalem dla rozluźnienia: to jak, bardziej CSI czy Drogówka?

ŁOPANIE DROGÓWKA TO DOKUMENT

[NiebieskiWStringach]

@NiebieskiWStringach mi protokoły drukowali na zadrukowanych z drugiej strony kartkach na durukarce ze zużytym bębnem zostawiajacym ślady w pokoju z odpadającym tynkiem i dziurawymi krzesłami

[konfident007]

@hador24: moze chcial ich uzyc jako prezerwatywy?

[piotr-matej]

@kittykaktus: no, milicja wraca,

[hador24]

@konfident007: odważnie.
Jakiekolwiek tłumaczenie takiego zachowania nie ma sensu, bo nie da się wytłumaczyć tego że policjant na służbie kradnie rękawiczki.

[R.....u]

@kittykaktus: Radiowozy mają numer, to mogłaś sprawdzić. Żabki mają pewnie kamery. O ile to prawdziwa historia.

[GrindujTopy]

@Racjonalnie-do-przodu: w policji ręka rękę myje, także możesz sobie zgłaszać do woli, a jemu najwyżej naczelnik powie „nie rób przypału”

[wypokowytrol]

@kittykaktus Trzeba było dzwonić na policję i nie mówić kto ukradł. Po przyjeździe pokazać monitoring (jeśli był). Mógł pajac przynajmniej zapytać. Pewnie nikt by mu nie odmówił rękawiczek.

[srogie_ciasteczko]

@wypokowytrol przecież wysłaliby najbliższy patrol, ty mózgu. No ewentualnie kazali komuś się tym zająć po paru godzinach, żebyś musiał czekać i zniechęciło do dalszego zgłaszania.