Wpis z mikrobloga

ja #!$%@?, chciałbym chociaż przez jeden dzień zobaczyć jak to jest być normikiem. nigdy w życiu nie byłem na żadnej imprezie z kolegami, na żadnym piwie, nic. nie mam żadnych znajomych. alkohol piję tylko samemu w piwnicy albo z moim wujkiem na rodzinnych spotkaniach, ale to rzadko, najczęściej jestem zmuszony raczyć się nim w samotności tak jak w ten piękny, dzisiejszy wieczór. o seksie, całowaniu, przytulaniu czy chociażby trzymaniu za rękę nawet nie wspomnę, bo to dla mnie abstrakcyjne sceny znane tylko z filmów i pornoli. to jest #!$%@?, że marzę o czymś co inni mają na co dzień. dla normików niewyobrażalne musi być życie jakie prowadzę ja i inni koledzy z tagu, oni nie potrafią sobie wyobrazić takiego zaszczucia i zeszmacenia jakim obdarzyło nas życie, dlatego tak często reagują na nasze wpisy z taką agresją, tak działa mechanizm wyparcia, nie mogą przyjąć do siebie, że tuż obok nich żyją ludzie przechodzący przez taką tragedie jak my, dlatego próbują nam wmówić, że to tylko nasza wina, że jesteśmy tu gdzie jesteśmy, a nie genów, wychowania oraz innych rzeczy całkowicie od nas niezależnych ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #depresja #blackpill #zalesie
  • 46
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mystoo: #!$%@? ziomek Ty masz 21 lat. W ciągu miesiąca Twoje życie może zmienić się o 180 stopni.
Wy wszyscy myślicie że ta mityczna dziewczyna i znajomi odmienią wasze życie chyba.
Naucz się tolerować samego siebie i po prostu ciesz się życiem, robiąc to co lubisz, bez użalania się, bez rozdrapywania przeszłości, bez poczucia bezsensowności. Zaryzykuj czymś, może wyjedź za granicę jak ten cyrk się skończy. U mnie na przykład
  • Odpowiedz
@cichooo:

Naucz się tolerować samego siebie i po prostu ciesz się życiem, robiąc to co lubisz, bez użalania się, bez rozdrapywania przeszłości, bez poczucia bezsensowności.


stary, ja tak robiłem przez większość swojego życia, mając nadzieje, że wszystko się jakoś ułoży i znajomi i dziewczyna sami przyjdą i wiesz co? nie przyszli xd i nic się nie ułożyło. muszę działać teraz, bo z dnia na dzień będzie coraz ciężej wyjść z tego bagna, już teraz chyba jest to niezbyt możliwe.
bardzo chętnie wyjechałbym za granicę, ale nie jest to takie proste, muszę pilnować swoje młodsze rodzeństwo, bo moi starzy mają na nich totalnie #!$%@?, gdyby nie to to już dawno by mnie w polsce nie było, uwierz mi, oprócz nich nic mnie tu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mystoo: ale mi nie chodzi o to żebyś myślał że się samo ułoży, tylko o to, żeby nie przejmować się aż tak tym co Ci siedzi w głowie i starać się polepszać swoje życie. Zastój to zawsze regres koniec kropka.
Chętnie bym Ci jakoś pomógł ale za bardzo nie wiem co można poradzić osobie w Twoim położeniu.
Wytrwałości i farta życzę :)
  • Odpowiedz
@cichooo: dzięki mirku. sam nie wiem co by mi pomogło. staram się tym nie przejmować, ale jest to ciężkie kiedy kolejny weekend spędza się samemu przed kompem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz