Wpis z mikrobloga

To jest naprawdę kraj z dykty i kartonu, a nawet ch.j, d.pa i kamieni kupa:

Jak Agencja Rezerw Materiałowych sprzedała 62 TYSIĄCE masek pełnotwarzowych.

Medykom walczącym z epidemią brakuje środków ochrony osobistej. A tymczasem okazuje się, że ARM w lutym 2020 sprzedała za bezcen, po 10 PLN netto, 62885 masek Bacoua (obecnie Honeywell) Panoramasque 1710395 wyprodukowanych w roku 2006.

Nie byłoby nic dziwnego, że ARM wyprzedaje zapasy starego sprzętu, gdyby nie to, że wedle dokumentów, termin ważności masek mijał po 15 latach od produkcji, czyli na przełomie 2020-2021. Ostatni przegląd główny tych masek, który dokonywany jest co 6 lat, miał miejsce w latach 2012-2013. Ktoś najwyraźniej zapomniał o dokonaniu przeglądu w roku 2018 i 2019, w związku z czym, potencjalnie sprawne maski straciły ważność. Czy pod koniec stycznia albo jeszcze w lutym 2020 nikt nie wpadł na pomysł, żeby jednak dokonać przeglądu masek?

W sytuacji zbliżającej się epidemii, taki sprzęt był na wagę złota. Nawet jeśli 50% okazałoby się sprawnych, do dyspozycji służb byłoby 30,000 prawdziwych masek, a nie przeróbek masek do nurkowania! Co się stało z maskami w Polsce? Zostały sprzedane, a teraz można je kupić za 110 złotych w serwisie aukcyjnym albo w sklepie z demobilem. I co? I tyle płacą ratownicy z własnej kieszeni.

DRAMAT

https://www.wykop.pl/link/5430791/jak-agencja-rezerw-materialowych-sprzedala-w-lutym-62-tysiace-masek/

#polska #epidemia #koronawirus #bekazpisu #neuropa