Wpis z mikrobloga

Ale kupa z tego Devs. Zaczyna się od promocji pseudonauki, potem wszystko przechodzi w wydumany, pretensjonalny bełkot, przypominający mi, dlaczego tak nie cierpię sci-fi. W wątku kryminalnym też nic przyciągającego uwagę. Mam nadzieję, że nie zdobędzie większej popularności i ludzie nie zaczną z niego czerpać wiedzy o mechanice kwantowej.
#seriale #devs #hbogo #mechanikakwantowa
  • 11
@Clermont: Wiele rzeczy w tym serialu wydaje się bez sensu, więc teraz pozostała już tylko ciekawość, czy w ogóle będą w zakończeniu próbowali jakoś z tego wybrnąć chociaż częściowo.
@Clermont: Dzieciak (Lyndon) zastosował algorytm na podstawie interpretacji Everetta, jest to obecnie top3 interpretacji mechaniki kwantowej jeśli chodzi o popularność i faktycznie konsekwencją tej interpretacji jest istnienie wieloświatów i determinizmu. Scena na wykładzie dotyczy eksperymentu podwójnej szczeliny i to jest prawdziwy eksperyment stanowiący podstawy mechaniki kwantowej. Wszyscy co mówiła wykładowca - wszystkie interpretacje tego eksperymentu są zgodne z rzeczywistością. To czy świat jest deterministyczny i czy mamy wolną wolę są konsekwencjami
@splitt: Nie musisz mi tłumaczyć, o czym jest mechanika kwantowa. Uczyłem się jej przez kilka lat. Na serio dyskutowane jest przez niektórych działanie EmDrive'a, co nie przydaje mu ani trochę sensowności. Do tego antynaukowego trendu zaliczam właśnie sugerowanie, że jest wiele równoprawnych i intensywnie badanych przez największe umysły interpretacji, i kreowanie obrazu takiego jak w Devs: dobro (postępowcy, alternatywa, wieloświat) vs zło (leniwi intelektualnie profesorowie, którzy zadowolili się interpretacją kopenhaską).
@Clermont: Nikt nie kreuje świata dobro(Everett) vs zło (Kopenhaska). Sam Forest nie znosi wieloświatów, chce tylko aby determinizm był prawdziwy, aby nie czuć się winny za śmierć córki. Serial eksploruje różne aspekty mechaniki kwantowej, ale wszystko opiera się w jakimś stopniu na prawdziwych rozważaniach - czego chcesz więcej od serialu sci-fi? Mówienie o tym "kupa" to czysta ignorancja.
Dodatkowo nieuważnie oglądasz serial. Blondyna (Katie) nie obraża się na wykładzie za intepretację
@splitt: Interpretacja von Neumanna-Wignera to podrasowana interpretacja kopenhaska i jest o lata świetlne bliższa prawdzie i konsensusowi w środowisku niż interpretacja Everetta. Pomysł dwóch ludzi, którzy całkiem rozumieli mechanikę kwantową, czego nie da się powiedzieć o Everetcie. To tyle w kwestii tego wykładu. Polecam zaczynać od podręczników i artykułów naukowych, potem iść do filmów próbujących nawiązywać do QM, a nie odwrotnie.

No sorry, ale na punkcie fizyki jestem wrażliwy. Mogą być
@Clermont: Smoki, trolle i inne stworzenia do fanstasy a nie sci-fi to po pierwsze. Po drugie skąd ty wiesz co jest bliższe prawdzie - nie da się tego udowodnić, a interpretacja Evereta jest traktowana serio w środowisku naukowym. Nie jest może najbardziej popularna, ale przetrwała kilkadziesiąt lat i zyskuje coraz więcej zwolenników, stąd można zrobić na jej podstawie ciekawy serial science-fiction i pokazać konsekwencje budowy symulatora wszechświata.
Ty się zamykasz w
@za_niemca_bylo_lepiej: Sorry, dopiero sobie przypomniałem, że miałem odpisać.
Co czyni interpretację kopenhaską sensowną? To, że jest spójna i że tak naprawdę interpretacja kopenhaska = mechanika kwantowa. Mechanika kwantowa, jej postulaty i narzędzia stosowane w informatyce kwantowej, fizyce atomowej, fizyce cząstek itd. - to wszystko jest sformułowane w duchu kopenhaskim i działa perfekcyjnie. Ponieważ to jest materiał do dużą dłuższej dyskusji, to zawsze polecam w takich sytuacjach moją ulubioną pracę wyjaśniającą wszystkie