Wpis z mikrobloga

@chlebnaszpowszedni: Szczerze mówiąc, najlepsze masz już za sobą, czyli opowieść misjonarza. Żołnierza za to wspominam najgorzej, więc potem będzie lepiej. Natomiast koniec książki nie przynosi żadnego rozwiązania i jak nie zamierzasz przeczytać kolejnych tomów, to właściwie żadnego zakończenia nie doczekasz.