Wpis z mikrobloga

@WutkaBXL: Ja dwa razy chciałem podjechać do Alberta Heijna, ale była mega kolejka, więc pojechałem do Lidla gdzie na 2 razy robienia zakupów 2 razy nie było kolejki :D Około godziny 16 - po pracy, miasteczko pod Antwerpią, także chyba wszystko zależy od szczęścia.
@unstyle: w moim Lidlu nie rozdają rękawiczek (ale mam własne, więc może jakbym nie miał to bym dostał, jednakże nie widziałem nigdzie pudełka z rękawiczkami), ale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Smykk23: @unstyle: w jednym nie rozdają nic, tylko są chusteczki wyciągane mokre i samemu trzeba myć. Ochrona wpuszcza tylko określoną ilość wózków i są one bez monet ani żetonów.
W innym, 4 km dalej już nic nie dają, trzeba monety wsadzać do wózka itp.

Najgorzej w Carrefour hypermarché, tych największych. Tam kolejki widzę na 20-30 osób.
Przed colruyt często widzę po 5 osób. A jak ja idę do jest pusto
  • Odpowiedz