Wpis z mikrobloga

W temacie #czarnobyl , jak się nudzicie na kwarantannie to czytajcie :D

Jeden z raportów [1] o awarii na 4 bloku Czarnobylskiej elektrowni jądrowej zdecydowanie wskazywał tylko i wyłącznie winę operatorów - tzn. raport Mieszkowa, raport ten wskazywał kawitację jako główną przyczynę awarii. (wersji tej trzymali się projektanci reaktora i sam Dolleżal nawet w swojej biografii) Lecz, dwóch członków tej komisji nie chciało podpisać tego raportu kim byli bohaterowie?*

A. A. Abagjan, dyrektor ВНИИАЭС (Wszechzwiazkowego Naukowo Badawczego Instytutu Eksploatacji Elektrowni
Atomowych) w latach 1984-2005 [po lewej na zdjęciu] oraz G. A. Szaszarin - były wiceminister energetyki ds.- eksploatacji elektrowni jądrowych. Panowie stworzyli własną grupę dochodzeniową, w której wskazano winę systemu wyłączania reaktora (chodzi o efekt końcowy prętów kontrolnych). [2]
Raport (oba powyższe połączone) ten nie wskazywał palcem głównej przyczyny awarii, a tak był przedstawiony, że głównymi winnymi awarii byli operatorzy - raport ten trafił do IAEA czego wynikiem było powstanie INSAG-1.
INSAG-1 również uderza w operatorów jako winnych całej awarii.
Na INSAG-1 oraz na wcześniejszym raporcie bazuje bajkopisarz Grigorij Miedwiediew, który napisał "Raport z Czarnobyla", gdzie podobnie jak cudowny system potężnego ZSRR wskazuje jako winnych operatorów i masę innych bajek wyssanych z palca - z czego chyba największą jest gigantyczny wzrost mocy od razu po rozpoczęciu testu. Równie dobrze o awarii można czytać na pudelku - taki sam poziom merytoryczny co w "Raporcie z Czarnobyla". Niestety na podstawie tej "książki" powstaje m.in. to.

Wracając do tematu, w 1991 roku pojawia się raport Sztajnberga, który dosłownie punktuje (masakruje?) poprzednie wytwory.
Na tyle punktuje, że staje się on elementem pchającym IAEA do zmiany raportu INSAG-1 - powstaje INSAG-7.
W skrócie, w raporcie ponownie wskazuje się to, że winnym awarii jest tylko i wyłącznie sam reaktor, a akcje operatorów i ich złamania regulaminu (z którego żadne nie miało wpływu na zaistnienie awarii) są przykładem niskiej kultury bezpieczeństwa, nie tylko w Czarnobylskej elektrowni jądrowej ale i w całym jądrowym przemyśle ZSRR. (O tym co jest w raporcie częściowo pisałem na blogu w ostatnim wpisie.)

Piszę o tym, ponieważ chciałbym zacytować Szaszarina [4], który wypowiedział się o Diatłowie [po prawej na zdjęciu].

"Według sądu, jeden z "głównych sprawców wypadku”, zastępca głównego inżyniera A. Diatłow w wywiadzie z 20 kwietnia 1991 r. Z korespondentami gazety Komsomolskoje Znamia, powiedział, że taki reaktor powinien kiedyś i gdzieś eksplodować.
I on ma rację.
Niestety A. Diatłow już zmarł, zmarł, otrzymując straszliwą, śmiertelną dawkę promieniowania, nie otrzymując od nikogo żadnej wdzięczności za jego bezinteresowną pracę, pracę przez całe życie, ani słowa przeprosin za więzienie i niesprawiedliwe nastawienie rządzących.
Reaktor miał wybuchnąć, ponieważ nie został wystarczająco zbadany [...]. (co jest elegancko wypunktowane w raporcie Sztanjberga)

Moim jedynym zadaniem - mówi Diatłow - jest upublicznienie prawdy przyczyn katastrofy, ocalenie przynajmniej pamięci moich zmarłych towarzyszy przed wstydem. Nie mam innych osobistych planów i nie mogę. 550 rem, które otrzymałem podczas wypadku oraz około 100 rem podczas poprzedniej pracy. Skórę mam poparzoną promieniowaniem, jestem niepełnosprawny. Życie ucieka, dlatego w dzień i w nocy myślę tylko o jednej rzeczy, chcę tylko jednej rzeczy - prawdy i tylko prawdy. [...]

Odszedł bez przebaczenia, został skazany będąc niewinnym, całe życie poświęcił ministerstwu energii jądrowej i swojej ojczyźnie, swojej ojczyźnie socjalistycznej.
WYBACZ NAM, którzy pozostaliśmy przy życiu, wybacz tym, którzy nie mogli nic zrobić, aby chronić ciebie i twoich towarzyszy. Nie sądzę, by ludzie, którzy ukryli prawdę o przyczynach katastrofy czuli się spokojnie.
Wracając do katastrofy, jej nieuchronności i prawdopodobieństwa, pozwalam sobie powiedzieć, że wypadku można było uniknąć, gdyby w 1975 r., po wypadku w elektrowni jądrowej w Leningradzie, podjęto środki w celu wprowadzenia zmian w budowie prętów kontrolnych"

[1] Акт расследования причин аварии на энергоблоке № 4 Чернобыльской АЭС, происшедшей 26.04.86 г.» ЧАЭС, уч. № 79, пу. 05.05.86.
[2] «Дополнение к акту расследования причин аварии на энергоблоке № 4 Чернобыльской АЭС, происшедшей 26 апреля 1986 г.» Минэнерго СССР, Союзатомэнерго, инв. № 4/611, 1986 г
[3] О причинах и обстоятельствах аварии на 4 блоке чернобыльской АЭС 26 апреля 1986 г.» . Доклад Комиссии Госпроматомнадзора СССР. 1991 г. (Содержание, части 1, 2, 3)
[4] http://pripyat.com/articles/pravda-o-chernobyle-energetika-posle-avarii.html

* z takim mocnym przymrużeniem oka ( ͡º ͜ʖ͡º)

cały post

#historia #energetyka #ciekawostki
#ejdlakazdego <- mój tag, nie chcesz czytać jądrowych niusów - czarnolistuj
markedone - W temacie #czarnobyl , jak się nudzicie na kwarantannie to czytajcie :D
...

źródło: comment_1585846780zsG7yxwXSEbIziwwG0Yaee.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
Feedback mam dla Ciebie, taki ode mnie (a czytam bloga i tag regularnie). Masz świetne treści do przekazania, ale robisz to w trudnym do przyjecia stylu. Strasznie chaotyczne są Twoje teksty i ciężko sie je czyta.

Nie wiem czy masz ochote coś tu zmieniać, ja i tak będę czytal, ale pomyślałem, że feedback to jednak fajna sprawa ;)

Pozdro i dzięki!
  • Odpowiedz
@Tryskacz_zamszowy: Klikaj "odpowiedz", bo inaczej przeczytanie jakiejś wiadomości to czysty traf.

Strasznie chaotyczne są Twoje teksty i ciężko sie je czyta.

Wiem, wiem. problem polega na tym, że często dostaje po prostu jakiegoś impulsu do napisania czegoś stąd piszę coś chaotycznie i od razu publikuję zamiast dać tekstu trochę przeleżeć i wrócić do niego na świeżo, popoprawiać błędy czy nawet szyk żeby czytało się przyjemniej x)

niemniej dzięki za komentarz, zapraszam
  • Odpowiedz