Zbliżają się Święta Wielkanocne, a więc 20 rocznica kiedy dostałam w prezencie... No właśnie. Tego dnia mama oznajmiła mi, że był u nas zając i coś mi przyniósł. Gdy zobaczyłam pudełko z aparatem fotograficznym, analogowym oczywiście, ogarnęło mnie szczęście i jednocześnie duma, że jestem już na tyle duża, żeby robić zdjęcia. W końcu miałam już prawie 6 lat i niedługo miałam pójść do zerówki.
I jakież było moje zdziwienie, gdy po otwarciu owego pudełka moim oczom ukazał się...
@Gentleman_Adrian: Nie zgodziłam się. Przyczyna śmierci żółwia jest bliżej nieznana. Po latach myślę, że był źle karmiony. Ale ja miałam wtedy kilka lat, więc proszę mnie nie obwiniać. Miał na imię Kuba (wiem, nikt nie pytał, ale chciałam się tym podzielić).
I jakież było moje zdziwienie, gdy po otwarciu owego pudełka moim oczom ukazał się...
#wspomnienia #truestory #dziecinstwo #wielkanoc
@banjaluka: Pewnie nie tą stroną...częsty błąd przy pierwszym żółwiu, nie ma się co zrażać ¯_(ツ)_/¯