Aktywne Wpisy
blablalbla +22
k---a jesień i już mi sie nie chce żyć, a było tak dobrze, byłam na dobrej drodze do wyjścia z dołka i wszystko k---a wraca ja p------e, znów te napady w----u, złości, autoagresji, płaczu, tak mnie dobija ta pogoda, brak możliwości wyjścia na dwór, połazić, na rower, pomęczyć sie, no tak jest możliwość ale k---a po co jaka to k---a przyjemność w taką pogodę i ciemność po 18, wszystko k---a wraca, jedyne
Od jakiegoś czasu zaczyna brakować.mi seksu. Jestem z różową ponad pół roku, jest moją pierwsza (25 lvl) i pomimo miłości i szczęścia jakie wprowadziła w moje zycie ten jeden aspekt mi przeszkadza. Ostatni raz kochałem się z nią w walentynki, wcześniej też niewiele częściej. Niby spędzamy ze sobą sporo czasu, mamy wspólne hobby, są przytulenia, czułe słówka ale strasznie brakuje mi tego że jak zaczyna się robić goręcej, ona się wykręca. Przez to czasem mam wątpliwości czy się jej podobam, irytuję się kiedy pisze z.kolegami czy wychodzi do koleżanek. Wiem że związek to nie tylko łóżko. Staram się z nią o tym rozmawiać to zaczyna płakać że mi tylko na tym zależy. Jak pytam kiedy to albo jej irytacja albo tekst że na urodziny jak zasluze (k---a mam w czerwcu).
Bardzo dołuje mnie, a nawet zwłaszcza że przede mną taka nie była, wiem że miała i ons i fwb, czasem myśli tak szaleją że myślę na poważnie o rozstaniu
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Błagam. Jak bardzo można być naiwnym. Takie naiwne myślenie to chyba największa krzywda jaką można sobie zrobić w opisywanej sytuacji.
Tak, jestem na sto procent przekonany, że dziewczyna op'a go nie kocha. Nie chodzi wyłącznie o s--s (chociaż jest bardzo ważny), ale także o brak szczerości, nieumiejętność postawienia sprawy otwarcie, debilne odzywki, które urągają godności autora wpisu/zarzutki.
Nie znam dokładnie twojej sytuacji ale ja bym sobie odpuścił. Skoro typiarka ci puszcza takie teksty to bym ją zlał i nie daj sobie wkręcić że to ty jesteś tym złym kolesiem.
Ja zawsze mówię że związek
Zaakceptował: Precypitat
Pewnie robi jej się niedobrze jak ma odbyć z tobą stosunek i czuje się do tego zmuszona, w takim przypadku pozostaje ci rozmowa o tym albo odejście.
Teraz tekst: "tylko na tym ci zależy" to czysta manipulacja która ma wywołać w tobie poczucie winy. Normalne związki uprawiają s--s, czasem są przestoje ale tekst że może dostaniesz go w nagrodę pokazuje że dla niej to smutny obowiązek. Niszczy ci psychikę i pokazuje gdzie stoisz w hierarchii domowej.
Świat nie jest czarno biały, ale w tym wypadku jak rozmowy i nawet próba ich przeprowadzenia jest zbywana manipulacją na uczuciach można powiedzieć że wasz związek to bardziej przechowalnia dla niej do czasu aż trafi się ktoś z
Takie problemy ludzie mają po 10 latach rutynowego małżeństwa, a nie w ciągu pierwszych chwil znajomości. Tutaj nie ma czego ratować.
Zaakceptował: Precypitat
https://www.reddit.com/r/DeadBedrooms/
Zaakceptował: Precypitat
Zaakceptował: Precypitat