Wpis z mikrobloga

@MangoZjem To z resztą najbardziej lubię z EU, kiedy postaci znane z sagi okazują się nad wyraz potężne ponad innymi. Mało tego, w sumie tego zawsze oczekuję. ;)
@MangoZjem Sam nie wiem, czy się dziwię. Planeta Życia była pierwszą z EU, którą w ogóle przeczytałem, więc siłą rzeczy była dla mnie niesamowita.

Natomiast jest ona niesamowitym spoiwem dla całej Nowej Ery Jedi, która przecież powstala tyle lat później... ;)