Wpis z mikrobloga

Mam marzenie, że cała ta pandemia będzie motorem napędowym dla polskich uczelni, wykładowcy zaczną nagrywać wykłady na YouTube, będzie można w każdej chwili obejrzeć, przewinąć, powtórzyć czy podglosnic. Zostaną tylko konsultacje żeby dopytać w przypadku wątpliwości i zajęcia czysto praktyczne, na których trzeba pokazać co i jak.
#koronawirus #polskamyslszkoleniowa
  • 26
  • Odpowiedz
@manjobanjo: No właśnie w tym problem, że jak wykład będzie gdzieś zapisany to nie będzie powodu, żeby go powtarzać, bo często w wykładzie nic się nie zmienia przez 20 lat. Z tego samego powodu wykładowcy, którzy czytają tylko swoją prezentację nie chcą jej udostępniać czy nawet pozwolić na robienie zdjęć.
  • Odpowiedz
@manjobanjo: Może wtedy za pracę naukową się wezmą. Albo niektórzy sami zaczną się uczyć, żeby nadążać za postępem na świecie, a nie powtarzać tylko rzeczy z własnych studiów.
  • Odpowiedz
@manjobanjo: o proszę was, wykład, albo i nawet cykl wykładów to można zrobić dla zainteresowanych w muzeum albo gdzieś i tyle. U mnie zrezygnowano z wykładów bo to najgorsza forma przyswajania wiedzy, mamy na studiach same konwersatoria
  • Odpowiedz
@manjobanjo: To by nic nie dało. Polskie uczelnie to bagno. Każdy kto miał z nimi kontakt chociaż przez 1-2 lata wie o tym doskonale i jeśli ma jakieś zasady stara się od nich trzymać jak najdalej. Zostają ludzie, którzy doskonale odnajdują się w pływaniu w bagnie. Niezależnie od wieku to są ludzie z takim samym podejściem.
  • Odpowiedz
@manjobanjo: jak myślisz jak długo zajęłoby ludziom zorientowanie się ze jak chcesz mieć np. wykłady z kogniwistyki, to znajdziesz za darmo kompletny nagrany kurs z Berkeley i możesz go oglądać zamiast Twojego wykładowcy 50+, który poza uniwerkiem nei zrobił niczego od 2 dekad?
  • Odpowiedz