Wpis z mikrobloga

Obecna sytuacja z wyborami może przejść do historii. Nie oszukujmy się - obecny prezydent mógłby luzem wygrać ponownie (miałby naprawdę spore szanse) gdyby nie droga, którą teraz wybrali. Mnóstwo ludzi się zrazi. Jeśli ten wałek z głosowaniem 60+ będzie obowiązywał, to ludzie nie będą mogli nawet wyjść na ulicę legalnie ani bezpiecznie manifestować (no chyba że w 2 osoby), ani zagłosować bez narażania życia lub rozprzestrzeniania choroby.

I co? Duda wygrywa w pierwszej turze, ktoś w końcu nie wytrzymuje tego co się dzieje i mamy drugiego "prezydenta męczennika" - pierwszy ginie w katastrofie a drugi z rąk rodaka, który już tego nie będzie mógł znieść. To może być ktoś niezrównoważony, albo ktoś komu umrze bliska osoba na koronawirusa, przy głośnym akompaniamencie zapewnień polityków że sytuacja jest pod kontrolą i niczego w szpitalach nie brakuje.

Jeśli los jest sprawiedliwy (a chyba nie jest), to to jednak zawali się do wyborów. Najstarszy elektorat po prostu sam się wybije. A wtedy wybory będzie można przełożyć, bo nie będzie już szans na tę wyborczą farsę...

#polityka #wybory #pis i trochę #koronawirus #duda #polska
  • 4