Wpis z mikrobloga

Pierwszy dzień e-learningu za mną oczywiście nauczycielka tak zaufała klasie pełnej #!$%@?, że wysłała jedno zaproszenie na discorda dla wszystkich zamiast wysłać każdemu po jednorazowym (pomimo zaleceń osób które dają #!$%@? o swoją przyszłość) oczywiście po 30 minutach barki,szczekania do mikrofonu,puszczania odgłosów z pornoli i innego gówna poddała się i opuściła nasze pocieszne grono.
Cienko widzę to państwo za kilkanaście lat.

#szkola #koronawirus #elearning #techbaza
  • 85
  • Odpowiedz
@Huncwot_Kermit: Nie, ale umiejetność nauki korzystania z takich narzędzi jak Discord już tak. Dawałem już wyżej przykład, gdzie nauczyciel angielskiego może zamiast dyktować słownictwo do zeszytów przekazywać je w formie elektronicznych fiszek. Banalna sprawa, która poprawia jakość nauczania, ale wymaga pracy z nowymi technologiami. W tym przypadku też ktoś mógłby powiedzieć, że przecież to nauczyciel angielskiego, a nie informatyki.
  • Odpowiedz