[szarzujacyzajaczek]

Wstyd się przyznać, ale dopiero nadrabiam The Office. Jestem przy trzecim sezonie. Początek ciężki, ale im dalej, tym lepszy. Mam pytanie do fanów: Jim i Pam. To normalne, że nienawidzę tej parki za ten cynizm i dbanie wyłącznie o własną d... kompletnie nie licząc się z innymi, czy nie zrozumiałem założeń twórców, że mają być heheszkowaci i fajni?

#theoffice

[CatHater]

To normalne, że nienawidzę tej parki za ten cynizm i dbanie wyłącznie o własną d... kompletnie nie licząc się z innymi,

@szarzujacyzajaczek: Że co??? xD Mógłbyś dać jakiś przykład? Bo Pam co chwilę ma np. odruchy serdeczności względem sukowatej Angeli. Jim po prostu robi sobie jaja z wszelkich absurdów jakie go spotykają w patologicznym miejscu pracy. Także nie wiem jaki cynizm i dbanie o własną dupę xDD

Twórcy zrobili raczej elo

[szarzujacyzajaczek]

@CatHater: Co do Angeli to tak, ale już ciągłe bezbeki z Dwighta (który, umówmy się: jest rąbnięty) są męczące. Pam najpierw szykuje wesele i odrzuca zaloty Jima, po czym jak gdyby nic odwołuje wesele. Jim umawia się z jakąś panna i dalej robi podchody do Pam. Zobaczymy dalej. Być może za szybko ich oceniłem 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ

[dullboy]

@szarzujacyzajaczek: co do pranków, to wiadomo że są oderwane od rzeczywistości i to tylko element komediowy, jak cię nie bawi to ¯\_(ツ)_/¯ A co do Pam: