Wpis z mikrobloga

Nie sądzę, że ten post trafi do większej liczby osób, ale jeśli chociaż jedna osoba sobie weźmie to do serca to będzie to dla mnie "sukces". Jak wiadomo, #koronawirus doprowadził do sytuacji, że pod wieloma względami społeczeństwo nie może funkcjonować normalnie. Nie będę wymieniał różnic między tym co jest teraz, a co było 2 tygodnie temu, każdy wie co się dzieje. Wymienię tylko jedną różnicę: zamknięte galerie. Wielu z Was/Nas ma ograniczone możliwości robienia zakupów, ale...od czego mamy internet? E-sklepy, allegro.... Oczywiście wielu nagle za konieczne uznaje zakup czegokolwiek jako pierwszorzędną potrzebę. Kretynie jeden z drugim! Czy na prawdę krzywda Ci się stanie jeśli na ten miesiąc odmówisz sobie zakupu jakiejś zbędnej pierdoły? Do czego zmierzam? Już tłumaczę! Twoje zachcianki musi dostarczyć #kurier z firm takich jak #ups #dhl #dpd #fedex czy inni #kurierzy . Zdajecie sobie sprawę jak oni są narażeni w obecnej sytuacji? Muszą łazić od domu do domu, od mieszkania do mieszkania, odwiedzając przy Tym ludzi wśród których pewien odsetek może być nosicielami wirusa. Kurier zarazi się od Kowalskiego, a na następny dzień dostarczy paczkę do zdrowego Nowaka, którego zarazi wirusem przejętym dzień wcześniej od Kowalskiego. W wielu krajach, również w Polsce rządy wprowadzają restrykcję mające na celu do minimum ograniczyć kontakty miedzy ludźmi aby zniwelować rozprzestrzenianie się wirusa. A taki kurier niestety musi codziennie mieć kontakt z dziesiątkami ludzi tylko dlatego, że jakiś idiota uzna, że w czasie kwarantanny musi zamówić sobie bluzkę, buty, grę czy #!$%@? wyciskarkę do cytryn z #allegro bo była przecena z 3.99 na 2.99. OK, ja rozumiem, że każdy myśli o sobie i ma gdzieś zdrowie takiego kuriera czy jego bliskich. W takim razie pomyśl o sobie! Czy serio chcesz jutro mieć kontakt z kurierem, który mógł już się wcześniej zarazić od kogoś zarażonego który tak jak Ty uznał, że nagły zakup czegoś z internetu był czymś koniecznym? Nie sądzę.... Owszem zdaję sobie sprawę, że prócz kurierów są jeszcze choćby pracownicy sklepów spożywczych, lekarze itp jednakże ich praca jest niezbędna do funkcjonowania reszty społeczeństwa. Kurierzy dostarczający Twoje zamówienia z neta....obejdzie się. Nic się nie stanie, gdy wstzrymasz się z zakupem nowych butów. Poczekaj, galerię będą otwarte za kilka tygodni i na spokojnie kupisz to czego potrzebujesz a nie jest to niezbędne na chwilę obecną. A czemu to piszę? Po prostu mój ojciec jest 60letnim kurierem i najzwyczajniej w świecie się o niego martwię...
  • 13
@Zachar87ck: Jak nie masz pojęcia to nie pisz głupot. Jako ciekawostkę podam ci taki przykład z pl. Żaden pracownik np ze stacji Bp w Polsce nie został jeszcze zarażony a stacje odwiedza tysiące ludzi. Zarażenie się od kuriera jest niemożliwe chyba ze Ci Nakaszle w drzwi. Przecież on zostawia czy zabiera paczkę i już go nie ma. Możesz ta paczkę ewentualnie odkazić.
@Zachar87ck: Złoto to co napisałeś... naprawdę. Może do kogokolwiek chociaż to dotrze.

@krokof: Oddział kurierski w małym mieście to 120-150 kurierów i każdy z nich ma kontakt ze srednio 40-60 klientami dziennie. Do tego dochodza pracownicy biurowi ,magazynu ,recepcji gdzie ludzi też nadają paczki. Przez budynek w przeciagu dnia przewinie sie ponad 200 pracowników.
Żaden pracownik z BP czy innej stacji nie został jeszcze zarażony ale to jest kwestia czasu.
@Zachar87ck: warto też zerknąć w drugą stronę, jak mocno nas zaboli taki zastój gospodarczy

funfact
u mnie spadek sprzedaży o około 1/3 i kilkukrotny wzrost dostawy do paczkomatu od początku zamknięcia szkół, więc trochę kurierzy pewnie mają luźniej
@Zachar87ck: Chciałbym zobrazować, jak powinien wyglądać dłuższy wpis, bez ściany tekstu. W na szybko wybranych miejscach kliknąłem dwa razy klawisz enter.

Zauważ, że czytając tak sformatowany tekst, wzrok nie gubi się przy przechodzeniu do kolejnego wiersza.
______________________________________________________________________

Nie sądzę, że ten post trafi do większej liczby osób, ale jeśli chociaż jedna osoba sobie weźmie to do serca to będzie to dla mnie "sukces".

Jak wiadomo, #koronawirus doprowadził do sytuacji, że pod