Wpis z mikrobloga

@ffsapher w Polsce codziennie umiera 500 osób na choroby związane z układem krążenia, a tymczasem zapadalność na zawały serca w Polsce jest wciąż o 30-50 proc. większa niż w krajach Europy Zachodniej i Unii Europejskiej. Zła dieta (cholesterol), brak ruchu i nadciśnienie tętnicze. Szkoda że minister kardiolog tego nie wie... #!$%@?, ważne że oczy podkrążone po walce z koronawisem, który w miesiąc zabił 8 osób.