[Vulne]

Mam pytanie całkiem na serio, co ludzie którzy robią zakupy w rękawiczkach jednorazowych robią później z tymi wszystkimi produktami, które przynoszą ze sklepu do domu? Każdy po kolei dezynfekują?

#koronawirus #lidl #kiciochpyta #pytanie

[Vulne]

@Sl_w_k_1 wydaje mi się, że Twoja odpowiedź minęła się z moim pytaniem :)

[barteck]

@Vulne: ja chodze do sklepu w jednej rekawiczce na lewej rece, ktora prowadze wozek, lapie za klamki i uchwyty. Druga reka wsadzam zakupy a pozniej kasujac przekladam do torby (kasa samoobslugowa). Klikam po ekranie lewa reka. Wychodzac wyrzucam rekawiczke. Wydaje mi sie to najbardziej logiczne i bezpieczne

[barteck]

@Vulne: najbardziej co mnie obrzydzilo to kasjer w bi1 ktory kasowal w rekawiczkach czesciowo dziurwawych. Cake byly żółte z brudu

[brass]

chleb teoretycznie wszyscy powinni brać w foliowych rękawiczkach

@Vulne:
Rozwala mnie ta kwestia. Jasne, ogranicza to przenoszenie drobnoustrojów drogą dotykową, ale kurde to pieczywo sobie tam leży za szybką i wszystko to co w powietrzu wydychamy/wykaszlemy sobie ładnie opada na te chlebki/bułeczki.

[Vulne]

@Rimfire zachowujesz się jakbyś nie zrozumiał mojego pytania i odpowiedział na zupełnie inne

[b.....w]

@Vulne ja nie używam tych produktów przez 3dni od zakupu i po sprawie

[Vulne]

@Rimfire ale ja nie prosiłam o poradę, jeszcze raz przeczytaj moje pytanie (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[ambasador_przegrywu]

@Vulne: leżą w garażu w kwarantannie 2 dni XD

[DawPi]

@Vulne: ja robię tak - przecieram wszystko ręcznikiem nasączonym odkażaczem - to co do lodówki. Resztę rozkładam na podłodze i ozonuję. Po ozonowaniu wycieram znów i do szafek. Potem podłoga odkażaczem i ręce mydłem antybakteryjnym.
A o co chodzi? :)

[DawPi]

@Vulne: a w sklepie na bieżąco takie coś:

[Rimfire]

@Vulne: Zadałaś pytanie, ja ci na nie udzieliłem odpowiedzi. Odpowiedź nie pokrywała się z tym czego oczekiwałaś i uciekasz w jakiś swój świat gdzie w głowie zadałaś inne pytanie niż napisałaś. XD

Tutaj spytałaś się co ludzie noszący rękawiczki w sklepach robią z zakupami, które kupili i czy je dezynfekują. To było twoje pytanie, na które udzieliłem prostej odpowiedzi. Wystarczy poczekać aż wirusy same padną (bo potrzebują kontaktu z żywym organizmem

[Rozbrykany_Kucyk]

@Vulne: Zmniejszanie prawdopodobieństwa kontaktu z wirusem. Nie da się zabezpieczyć w 100 % w warunkach życia codziennego.

[Vulne]

@Rimfire w ogóle nie rozumiesz o co chodzi

[Rimfire]

@Vulne: Ale zacny przykład #logikarozowychpaskow XD

Jasne, że nie rozumiem o co ci chodzi skoro zachowujesz się jak ta laska co odrzucała zaloty jakiegoś typa po czym jak dał sobie spokój i znalazł inną miała ból dupy o to, że się przestał starać a ona od początku chciała z nim być i dlaczego on nie rozumiał.

[Vulne]

@Rimfire przeczytaj posty mirkow wyżej, jakoś większość z nich nie miała problemu ze zrozumieniem pytania, tylko ty się sapiesz. Ale rozumiem, że bordo zobowiązuje xD

[Rimfire]

@Vulne: Większość z nich odpowiedziała dokładnie tak jak ja. XD

@BSn9jBwxuhBXN:

Ale wirus na określony czas dla różnych powierzchni

@mastift:

po zakupach i tak tego dotkne, ale w sklepie używa się rekawiczek, a w domu myje sie ręce, jak droga ze sklepu do domu daleka to mozna sie dotknąć lub podrapać przez nieuwage.

@cruc:

zakupy odkładać gdzieś w spiżarce w zależności od daty spożycia i jeść te najstarsze.

[Vulne]

@Rimfire xD Mirku kochany, zwróć uwagę, że większość opisuje albo swoje doświadczenia albo domniemywa, co robią osoby, o które zapytałam w poście. A Ty mnie próbujesz edukować na siłę i wytykać błędy w rozumowaniu, na temat którego nawet nie masz pojęcia. I jeszcze do tego próbujesz mnie obrazić xD weź idź zjedz snickersa

[Rimfire]

@Vulne: Nie, ja ci odpowiedziałem na zadane przez ciebie pytania, po czym skomentowałem twoje zachowanie. Twój wpis ma charakter typu tych osób które puszczają głupie uśmieszki w stronę osób noszących maseczki na ulicy. Potwierdza to np. fakt że plusujesz komentarze osób w jakiś sposób kwestionujących sens noszenia rękawiczek i potem dotykania tych przedmiotów w domu bez nich, a komentarze gdzie ktoś ci tłumaczy jak dochodzi do zakażenia albo ignorujesz, albo atakujesz