Wpis z mikrobloga

Mam działerkę bez prądu i już od jakiegoś czasu jest pomysł aby w wakacje tam skoczyć sobie siedzieć tydzień, dwa i pracować zdalnie. I teraz kminie jak to rozpracować.

a) Agregat - bezpiecznie jest podłączenie bezpośrednio lapka aby go naładować i potem pracować na baterii? Czy trzeba ładować jakiś akumulator i potem z niego laptop? Plus powiedzmy ładowanie lapka = 2 hałasowanie, plus może do zestawu dorzucić akumulator aby jedno "2h hałasowania" starczyło na cały dzień?

b) panel słoneczny - do tego z 2-3 akumulatory i co dalej? Zabawa w ładowanie/przepinanie się? Czy są już jakieś bardziej inteligentne opcje? Boje się też o skuteczność w w pochmurne dni czy jest to wtedy w jakikolwiek sposób używalne.

Przerabiał ktoś podobny temat? Jak to rozegraliście? No i kwestia jaki budżet potrzebny, po widziałem jakieś super agregaty turystyczne, ciche ale za 4000 zł :D

#laptopy #elektryka #preppers #komputery #agregat #bateriesloneczne #panelesloneczne #kamper
Radus - Mam działerkę bez prądu i już od jakiegoś czasu jest pomysł aby w wakacje tam...

źródło: comment_1584899510jjZGgNPdmBveJ72fI5nnNN.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@hrumque: Skoro ładowarka jest mi w stanie dobić w pół godziny akumulator to jaki mam profit z solara? Po prostu aby mi agregat nie gdakał codziennie?

pod akumulator ładowany z agregatu można by od razu podpiąć przetwornice i korzystać?

Jak działa panel? mniej światła to co spada? ampery?

Tak patrze jakąs tabelkę panel 150W, 65Ah w 10,5h ładuję no to wolę pół godziny hałasu :)
  • Odpowiedz
Skoro ładowarka jest mi w stanie dobić w pół godziny akumulator to jaki mam profit z solara? Po prostu aby mi agregat nie gdakał codziennie?

Wszystko zależy, ile energii z akumulatora wykorzystasz, tyle samo (plus straty) będziesz musiał do niego włożyć.

Jeśli wykorzystanie będzie odpowiednio niskie, a lato ładne - to może się okazać że agregat pierdziawka w ogóle nie jest potrzebna.

pod akumulator ładowany z agregatu można by od razu podpiąć przetwornice i korzystać?
  • Odpowiedz
@Radus: dokładnie tak. Tzn nie "prądu" a energii - w WatoGodzinach (albo kilowatogodzinach na dłuższy czas licząc).
Bo to łatwo zmierzyć (mierniem energii/licznikiem), w postaci pomiaru "ile zuzywasz z kontaktu".

Potem z tego łatwo przejść na energię z akumulatora - nawet dla wielkiego uproszczenia biorąc 100% sprawność przetwarzania 12v > 230v itd. czyli Wh > Ah (dzielisz Wh przez 12v) i wiesz jak duży aku potrzebujesz. Albo co ile musisz
  • Odpowiedz