Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@oko_strusia: Jak jest wybuch epidemii to przenosi się na wszystkie sąsiednie miasta, nawet jeśli mają inny kolor. A przynajmniej tak nam się wydawało że ma być ( )
  • Odpowiedz
@fruity To nie ma prawa tak wyglądać, że macie większość czerwonych pól zawalonych żółtymi kostkami xD i na dodatek ten licznik rozprzestrzeniania ustawiony przy takiej sytuacji na planszy tylko na 4 xD
Przy tylu kostkach niebazowego koloru na planszy to niemożliwe.
Doczytajcie sobie reguły, bo gracie nie trochę, tylko bardzo źle...
  • Odpowiedz
@fruity epidemia działa tak:
1. Podnosisz poziom zachorowań
2. Bierzesz kartę ze spodu, wstawiasz tam 3 kostki bazowego koloru (jak miasto jest czerwone, to czerwone kostki)
3. Tasujesz odkryte karty
Po czym wracasz do normalnego trybu, czyli zarażasz bazowym kolorem miasta w ilości poziomu zachorowań.
Jedyny sposób na zarażenie miasta nieswoim kolorem, to rozprzestrzenianie, a nie epidemia i nie jest to jakaś mega częsta sytuacja poza terenami na pograniczu dwóch kolorów.
  • Odpowiedz
@fruity: to powiedz jakim cudem np. w Chennai masz żółtą kostkę, przecież to miasto nie graniczy z żadnym żółtym, a więc skąd ona się tam wzięła, albo Jakarta skąd ma niebieską kostkę skoro nie graniczy z niebieskim miastem? Itd. Itp., przecież wśród tych czerwonych miast, które nie graniczą z żółtymi masz pełno żółtych kostek! To raczej nie jest możliwe technicznie nawet gdybyście całą grę nie leczyli choroby ani razu (znacznik
  • Odpowiedz
@inz_informatyk: @antros: jesli mialem poczatek reakcji lancuchowej w los angeles to dokladam tez zolty znacznik w sydney. jesli w sydney byly 3 czerwone znaczniki to myslelismy ze reakcja idzie dalej i dalej dokladalismy zolte do sasiednich miast, stad duzo zoltych znacznikow na czerwonych miastach. chyba tu byl blad bo kolejne reakcje lancuchowe chyba powinny byc tylko gdyby tam juz byly 3 zolte a nie czerwone.
  • Odpowiedz