Wpis z mikrobloga

#sny #prekognicja #dziendobry #dobranoc #kiciochpyta #coolstory

Historia z dreszczykiem na ciele w tle... właściwie to nawet pytanie...

Swojego czasu gdy byłem łebkiem, mogłem mieć 5 albo 13 lat śniłem dużo i często i jak większość z nas nie pamiętałem tych snów po przebudzeniu, przynajmniej nie bardzo, popołudniem to już nawet echo i wszelki ślad po nich zaginął w mojej głowie. Przynajmniej tak myślałem... Jednak, jakiś większy czas później gdy byłem w innym miejscu i innym czasie mojego życia, gdy wydarzyło się coś - np. topił się piesek w rzece, albo wydawała pani gofra i jej spadła bita śmietana, naglę miałem przebłysk ówczesnego snu i choć wcześniej tego nie zauważałem wszystko wyglądało dokładnie tak samo jak w tym śnie. Sceneria zdarzenia, ludzie itp.

Z wiekiem rzadziej miewałem te sny, lub nie zwracałem uwagi na to co się dzieje, na chwilę obecną nie mogę sobie przypomnieć kiedy tak miałem ostatnio, jednak z nie wiadomych mi przyczyn, dzisiaj śniłem i zaraz po przebudzeniu miałem wrażenie, że to bardzo ważny sen i przypomniało mi się jak to wyglądało w dzieciństwie.

Miał ktoś z Was tak jak ja? Czy to powszechne? Może to choroba lub nie śmiejcie się jakieś niewyjaśnione zjawisko zachodzi w mojej głowie?

Nazwał bym to takim proroczym sennym deja vu, tudzież prekognicją gdyby nie ocierała się o okultyzm.
  • Odpowiedz