Wpis z mikrobloga

via Android
  • 3
@amath woli ścisłości, CZ-ta z silnikiem Java ;)
Kręci, jedziła do samego końca, będzie problem z elektryka 6V instalacja i stacyjka. Wymarzone zajęcie na wieczory na czas kwarantanny, prawda ?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 61
@Irqq: piszesz jawa u tu cezet ¯\_(ツ)_/¯ miałem obydwie z 10 lat temu, zaraza jakich mało :) łożyskowanie wału takie słabe ze potrafiło się posypać po 5 tys km. Daj znać jak odpalisz czy słychać charakterystyczne stuki.
Niemniej podobal mi się lewarko kopnik do zmiany biegów i odpalania :)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Irqq: dokładnie taka (w tym kolorze) moi rodzice byli w podróży poślubnej bodajże w 1990 roku, tydzień w górach, tydzień na mazurach i tydzień nad morzem. Fajna maszyna, sam remontowałem WSK i współczuję ci roboty która cię czeka i ilości k---w które rzucisz wiele razy remontując ją ;) ale na końcu będziesz szczęśliwy
  • Odpowiedz
@Irqq mam dla Ciebie dobrą radę. Wyjeb ten motocykl na złom. Ojciec miał taki od nowości, jak dorosłem to chciałem bardzo jeździć, ale go się zdecydowanie więcej pcha niż jeździ. Ciężki, pokraczny, dużo pali, mało dynamiczny i to odpalanie. Do tego od nowości miał wady, które są irytujące. Lepiej sprzedać, dołożyć parę złotych i jeździć czymś cywilizowanym.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Irqq: zostaw jak się nie znasz to tylko popsujesz, kup sobie swój w oryginalnym stanie będzie droższy za chwilę niż dlubany
  • Odpowiedz
@Irqq mój tata miał taką, do tej pory go łokcie bola bo uczył się ją na koło stawiać a jednym zabezpieczeniem były gazety na łokcie XD piękna maszyna, chce taką kiedyś staruszkowi podarować jako prezent ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz