[Majk_]

Wyobraźmy sobie sytuację: pewna firma o międzynarodowym kapitale wynajduje nagle szczepionkę na koronawirusa, stuprocentowo skuteczną. Firma jednak zastrzega sobie, że będzie szczepionkę wydawać jedynie wybranym, szczególnie tym, których lubi Prezes firmy. Szczególnie lubi On osoby, które odbędą z nim felatio oraz tych, którzy błagają na kolanach.

Ci ludzie mają szansę, lecz nie gwarancję, na uzyskanie szczepionki. Zastrzega sobie, że szczepionka będzie dostępna dla rodzin wybranych, o ile rodzina będzie głośno chwalić Prezesa.

Co sądzicie o takiej umowie w dobie aktualnej pandemii?
#koronawirus #filozofia #dylemat #kiciochpyta?

[DEWASTATOR_TM]

@Majk_: Jakbym tutaj oblecha Trumpa widział

[wqdqweff]

@Majk_: tak działa wolny rynek.

[Koronanona]

@Majk_: op to pedał

[T.....a]

@niedoszly_andrzej:

boge zabija także swoich wyznawców. Nawet Trump jest mniej obrzydliwy moralnie od boge.

Albo mniej sprawiedliwy, bowiem uprawia kolesiostwo xd.

[emasele]

@Majk_: Dobry model a co to jest ta felatia?

[T.....a]

@niedoszly_andrzej: Czyli w odróżnieniu od Trumpa podjął realne kroki przeciw katastrofie klimatycznej.

[omeprazol]

które odbędą z nim felatio

@Majk_: ale w którą stronę?

[N.....s]

@Majk_: zawsze znajdzie się ktoś, kto #!$%@? prezesa jak szmatę na ulicy w biały dzień i zbije interes na szczepionkach, sprzedające je po jakieś cenie.