Wpis z mikrobloga

Starsza bliska mi osoba kupiła 5 stycznia auto używke. Jak wiecie od tego roku ma sie 30 dni na przerejestrowanie. Z powodu choroby osoba ta poszla 2 tyg po zakupie do urzedu zeby dokonac formalnosci. Okazało się ze jest tam w uj ludzi ktorzy teraz chcą przerejestrowac auto i urzad tego jej na mniejscu nie zrobi ¯\_(ツ)_/¯. (Urzad w tym czasie nabrał sobie jakis praktykantów którzy mieli pomoć w ogarnięciu tego burdelu). Będąc tam umowiła się na wizytę na 14 lutego. Tzn dostała to zapisane na małej karteczce (to wszystko) od jakiej młodej dziewuchy. Mówiła im również ze to juz jest po tych 30 dniach ale ludzie za biurkiem jej powiedzieli ze to nie szkodzi ze kary nie bedzie. I co się mirki okazało? Dostała list ze ma zapłacic 400zł kary za nie przerejstrowanie w terminie... Trochę ręce opadają,
Da się coś z tym zrobić? Jbc to Babcia była w urzędzie ale naskoczyli na nią że nie wypełniła wniosku. Zarzeka się ze zadnego niedostała ale to ich już nie obchodzi

#prawo