Wpis z mikrobloga

@HarrsonDW: Jak chcesz być na masie, to na surplusie, jak chcesz utrzymać wagę, to na zerze.
Ja, z racji tego, że brak dostępu do porządnego obciążenia, stwierdziłem, że zrobię sobie minicut jakimś prostym planem kalistenicznym właśnie
  • Odpowiedz
@HarrsonDW: zero kaloryczne będzie najlepsze. Będąc na dłuższy czas na minusie bez ciężkich ćwiczeń możemy spalić też mięśnie. Będąc na plusie na gównoćwiczeniach to przybędzie nam sam tłuszcz. Chyba, że jesteś na bombie, jak ja, wtedy możesz dalej masować lub redukować, byle robiąc te pompki czy podciągnięcia dobrze spompować mięsień.
  • Odpowiedz
@matiimakaka: To znaczy, że nigdy nie ćwiczyłeś ani na bombie, ani baturalnie i radośnie sobie opiwadasz jakieś tam bajki.
A bo mi się wydaje. Nosz #!$%@?, książki są, badania są, nad tym siedzą tęgie umysły, po co się uczyć jak wystarczy sobie wygłówkować, czym oni są lepsi ode mnie? :D
Cały wypok.
  • Odpowiedz