Wpis z mikrobloga

Mireczki, siostra pracuje w gastronomii. Ma UoP na czas określony. W piątek dostała info od szefowej, że zamykają lokal na 2 tygodnie i mają nie przychodzić zgodnie z zaleceniami rządu. A dziś dzwoniła szefowa, że dostała info od jakiegoś tam wyżej postawionego bossa, że od jutra siostra z innymi pracownikami mają przyjść i przez kolejne 3 dni myć cały lokal xD okna, podłogi, stoły xD A potem mają wziąć zaległe urlopy. Mogą tak im narzucić w ogóle przyjście teraz?

#pracbaza #koronawirus #covid19
  • 10
  • Odpowiedz
  • 0
@nairoht: Nie chodzi, że to miał być po prostu darmowy urlop tylko o to, że zgodnie z zaleceniami rządu po to zamykają tego typu lokale (choć wiem, że nie wszystkie) by ograniczyć ewentualne rozprzestrzenianie się wirusa a szef teraz każe im tak przyjść
  • Odpowiedz
@PetiBery: jeżeli posiada urlop za poprzedni rok, pracodawca może go skierować na wykorzystanie urlopu. Pozatym pracownik w tej sytuacji powinien składać gotowość do pracy jeśli nie przebywa na opiekuńczym czy l4.
  • Odpowiedz
@PetiBery: zamknęli dla klientów co nie oznacza że owe firmy mają całkowicie nie pracować patrz np. elektromarkety dalej prowadzona jest sprzedaż online chodziło o ograniczenia aby klienci nie przychodzili
  • Odpowiedz
@PetiBery przecież gastronomia może pracować na dowóz czy odbiór osobisty. Samo się wtedy wszystko robi? Zalecenia dotycza klientów, nie pracowników
  • Odpowiedz