Wpis z mikrobloga

Witam. Szlak mnie trafia jakie praktyki się dzieją w bankach w Polsce. Ale do rzeczy:

Chciałem mieć konto walutowe w euro bo czasem się przydaje. W placówce banku uzyskuje informacje, że jest darmowe prowadzenie rachunku ale pod warunkiem. Ten warunek to posiadanie na saldzie 20,00 euro. Konto uruchomione około 15 listopada 2019 i wpłacam 20,00 euro.

Pierwsze nieporozumienie - 31.11.2019 bank pobiera 1,85 za prowadzenie rachunku !!! - bo nie było salda dodatniego przez 2 tygodnie. No a jak miało być skoro konto założone w 2 połowie miesiąca?
Reklamacja - bank przyznaje błąd i oddaje 1,85.
Nie sprawdzam salda bo nie korzystam, nie robię przelewów, a bank przyznał reklamację więc co może się stać - błąd - bank znów pobiera mi opłatę za grudzień.
Nie zauważam tego - bank pobiera kolejną opłatę w styczniu.
Bank pobiera kolejną opłatę w lutym.
Stan na 14.03 jest taki, że mam na koncie 14,41 euro. Nie zrobiłem nic, wszystko zgodnie z tym co powiedziała Pani w placówce, a pobrano mi 5,59 euro...

1,85 euro razy milion klientów = 7 770 000 zł

Jakiś pracownik Santander może mi to wyjaśnić - pytanie - dlaczego w placówkach nie informujecie, żeby na 1wszy miesiąc wpłacić nie 20 euro lecz około 22. Celem pobrania opłaty i aby po tej opłacie saldo wynosiło minimum 20 euro to w następnym miesiącu nie będzie opłat. Tym systemem w jakim miesiącu bym nie wyrównał do 20 euro i tak bank pobierze bo saldo przez jakiś czas było poniżej 20. Szkoda, że sami uznajecie reklamacje, którą potem znów gwałcicie.

Proste i uczciwe praktyki są najlepsze....

#santander #banki #bankowosc
Nichterreichbar - Witam. Szlak mnie trafia jakie praktyki się dzieją w bankach w Pols...

źródło: comment_1584202922jnXDWcIKDY3Q8wCU8ILCIX.jpg

Pobierz