[Fazid]

W teorii zarządzania projektami istnieje pojęcie: "kryteria akceptacji", które to kryteria ustala się do realizowanych w projekcie zadań. Opisują one szereg cech, które musi posiadać projekt po wykonaniu zadania, aby to zadanie mogło być uznane za zakończone. Dopóki kryteria akceptacji nie są spełnione, kontynuuje się pracę nad danym zadaniem. Dobre kryteria akceptacji to takie, które są m.in. jasne i czytelne dla obu stron (zlecających i wykonujących), mierzalne (tj. w każdej chwili można ocenić, w jakim zakresie są spełnione) czy zero-jedynkowe (w takim sensie, że spełnione są albo w całości, albo w ogóle; w standardowym przebiegu, częściowe spełnienie kryteriów nie pozwala za uznanie zadania za zakończone).

Zastanawiam się, jakie kryteria akceptacji mają wprowadzane obecnie ograniczenia? Kiedyś przecież trzeba sobie powiedzieć, że to jest moment, że mogą być zniesione (tj. cele zostały osiągnięte) i wracamy do normalnego życia. Jak ten moment ma być ustalony? Doceniam działania rządu, ale trochę brakuje mi chyba jakiejś trochę bardziej dalekosiężnej wizji, jak będzie wyglądał nasz kraj za kilka tygodni-miesięcy.

#koronawirus #2019ncov #covid19

[slapdash]

@Fazid: wszystko sie chyba toczy na biezaco, a.decyzje sa.podejmowane ad hoc. Epidemia jednak rozni sie od projektu. Chocby tym, ze.wirusem cokolwiek trudniej jest.zarzadzac :)

[takie-inne-uczucie]

@Fazid: Kiedy liczba nowych przypadków w stanie wymagającym hospitalizacji nie będzie przekraczała możliwości szpitali. Z czasem przyrost będzie spowalniał a wydajność szpitali rosła (nowe tymczasowe oddziały zakaźne są już tworzone).

[Transseksualny-Czciciel-Szatana]

@Fazid: Myślę że celem jest maksymalne opóźnienie wirusa i rozłożenie w czasie zachorowań, tak żeby nasza służba zdrowia miała szansę sobie poradzić w jakikolwiek sposób.

[Fazid]

@takie-inne-uczucie: O, to jest bardzo ciekawa interpretacja, wydaje się faktycznie rozsądna. I mogłaby nawet wypełniać cechy dobrych kryteriów akceptacji :)