Wpis z mikrobloga

@adversarius: waga leci w dół bo jestem na redukcji. Miesiąc temu zaczynałem od 102.5, obecnie 95 + rekompozycja ciała. Lekka potliwość dłoni. Jak z nadpobudliwością to ci dokładnie nie powiem, bo ja od zawsze byłem wybuchowym człowiekiem i wszędzie mnie pełno, ale suplementuje ashwagande i glicyne.
@CzescJestemMaciek: tak myślałem co do potliwości dłoni, miałem podobnie jak jadłem sporo białka- ogólnie się pociłem głównie na dłoniach i stopach dlatego zmniejszyłem białe. Podczas takiej podaży białka również milem pragnienie jak smok, co chwile woda, herbata, kawa no i kupa spora. A ćwiczysz coś czy spadek wagi jest pomimo to?
Na początku robiłem plan treningowy na wolnych ciężarach, ale teraz robię plan kalisteniczny w domu, bo się przeprowadziłem. No i kroczków sporo. Jak tylko mogę to robię przynajmniej 10k I na szóste piętro wchodzę z buta