Wpis z mikrobloga

Miło się robi na sercu w takiej sytuacji, gdy się patrzy że rząd (jaki by nie był) robi coś, żeby w jakimś stopniu zapobiec tragedii. Polacy też zachowują się na poziomie, Rigcz większy x10000 niż na zachodzie Europy, w miastach pustka, w galeriach żywej duszy. Ludzie w internecie robią akcje (prócz kilku wyjątków ¯\_(ツ)_/¯), żeby młodzi nie wychodzili z domów. Co by się nie stało za te 2 tygodnie, to chociaż w jakimś stopniu uspokaja mnie myśl, że ludzie nie mają tej pandemii w dupie i coś robią, żeby zniwelować szkody. Jestem z Nas dumny, Polacy! :)
#koronawirus #polska #oswiadczenie
  • 79
  • Odpowiedz
@Mothman-: na zachodzie masz to samo. Grupy fejsbukowe żeby robić starszym osoba zakupy i leki kupować. Wiedeń i Moguncja pusta. Ludzie nie witają się podaniem ręki.

Żyjesz na zachodzie czy masz informacje z wykopu?
  • Odpowiedz
@Der_urologe: Moja siostra aktualnie mieszka w Paryżu i wszystko tętni życiem. Ludzie mają #!$%@? na to co się prędzej czy później stanie. Knajpy działają, młodzi na ulicach dalej się bawią, nikt nic nie robi sobie z pandemii
  • Odpowiedz
@Mothman-: mówcie co chcecie ale naprawde coś robią, ludzie także sie dostosowują (po czesci chociaz), choc będą wyjątki. Czytam komentarze i wpisy "hurrr durrr rzond nic nie robi". A przepraszam bardzo ze zapytam? Czy oni to dziadostwo przywlekli z nartami ze sobą tutaj????
  • Odpowiedz
@Mothman-: trzeba też brać uwagę jakie są czynniki kiedy dany rząd eskaluje metody ograniczenia wirusa.
Jak działa służba zdrowia w danym kraju?
Jak wirus rozprzestrzenia się? Pojedyczne ogniska czy ogólnie?
Jak obywatele stosują się do ogólnych zasad higieny?
Itd.
Ja nadal jestem zdania że Polska tak szybko działa bo wie że służba zdrowia zawali się zaraz.
Czechy dłużej czekały. A potem szybko poszło.
Teraz różnice metod ograniczenia wirusa są podobne może
  • Odpowiedz
@Mothman-:

Byłem zaskoczony reakcją u mnie w pracy. Pod sobą mam typowych Januszy i Grażyny. I co? I z dumą patrzę jak przeciwdziałają z zaangażowaniem, jak dezynfekują klamki i telefony i kierownice służbowych aut. Sami zrezygnowali z podawania rąk, ze zrozumieniem podchodzą do ograniczeń i niewygód. Jestem dumny, naprawdę. Kto jak kto, ale mam wrażenie, że kto jak kto, ale my się nie damy!
  • Odpowiedz
  • 2
@Mothman- teraz tak, ale ostatnie dni to trochę zmarnowany czas na decyzje; pewne rzeczy trzeba było zrobić kilka dni wcześniej; powinno być znacznie więcej sprzętu ochrony indywidualnej. Kolejne dwa tygodnie dadzą skokowy wzrost zachorowań - o ile zwiększy się ilość wykonywanych testów ;)
  • Odpowiedz
@kacor87: każda by padła ale stosując inne metody ograniczenia zakażenia można się dostosować. Problem jest wielowymiarowy.

A ja widzę nagłówki ze w Krakowie 100 lekarzy wzięło wolne bo im szpital na zakaźny przekształcili i że niby nie ma się kto zająć dziećmi.
U mnie dla policji, straży i pracow ikow szpitali jest specjalny żłobek i świetlica zorganizowana.
  • Odpowiedz