Wpis z mikrobloga

@OjciecMateusz: Może i nie ma co panikować, ale tam są same bzdury napisane. Że 80% zostało wyleczonych we Włoszech, kiedy rzeczywiście jest to tylko 7% (724 osoby na 10149 zakażeń), że umierają tylko osoby po 80 - w moim lubelskim niedawno ujawnili przypadek zakażonego 53 latka, który jest w stanie ciężkim i pod respiratorem... A już nie wspomnę o wymyślonym Panu z Włoch, który ma informacje z Instytutu Danych z Dupy