Wpis z mikrobloga

Wiecie dlaczego Włochy mają teraz taki problem? Oto moje zdanie.
Odwiedzałem Włochy regularnie od 12 do 16 roku życia ze względu na to, że moi rodzice tam pracowali. Kiedy pojechałem tam pierwszy raz Włosi już wtedy mieli problem z Rumunami (wtedy nie byli jeszcze w UE i nielegalnie tam pracowali. Na ulicach carabinieri robili łapanki raz w tygodniu) oraz Albańczykami (mafie). Oczywiście imigranci z krajów Afryki tez już wtedy zagrzewali swoje miejsca (handel na plażach, handel podróbkami).

Wróciłem do Włoch w wieku 24 lat i nie mogłem uwierzyć co się stało z tym krajem. Imigrantów cała masa. Włochy według mnie nigdy nie były czystym krajem, ale to co teraz się dzieje, to jest porażka. Budynki na strefach logistycznych są w opłakanym stanie. Pomieszczenia socjalne dla pracowników (90% imigrantów) są tragiczne. Sami imigranci mieszkają nierzadko w paskudnych warunkach (widziałem na własne oczy czarnych, którzy spali w łódkach razem ze swoimi workami pełnymi podrobionych butów, przykryci plandeką).

Staram się omijać jak mogę stwierdzenie, że to wina "przyjezdnych", że higiena jest tu na słabym poziomie, ale niestety to jest prawda. Oni przywieźli ze sobą swoje zwyczaje i praktykują je tutaj. Widziałem na własne oczy Arabów, którzy pracując jako serwis sprzątający w galeriach handlowych moczyli mopa w kiblu i jechali nim po podłodze. I mógłbym opisać jeszcze kilka sytuacji, ale nie chcę wyjść na kogoś z uprzedzeniami.

Wiecie co jeszcze jest przerażające? Kiedy przychodzi kierownik (Włoch) do grupy siedzących pracowników (imigrantów) i zwraca im uwagę, żeby się wzięli do roboty i za chwilę widać po nim, że wie, że popełnił błąd, bo już naskakuje na niego dziesięciu i drą japę po włoskoarabsku. Włosi nie mają siły przebicia.

Obsadzili tanią, nieprofesjonalną siłę roboczą na wszystkich stanowiskach, również na tych, które są odpowiedzialne za utrzymanie czystości i to są efekty. Moje zdanie.

#wlochy #koronawirus
  • 1