Wpis z mikrobloga

#olsztyn #afera #dzik

Od jakiegoś czasu olsztyn jest atakowany przez stada dzików. Zwierzęta te rozwalają śmieci że śmietników, ryją ziemię oraz srają gdzie popadnie.

Czy w takiej sytuacji Skarb Państwa lub Lasy Państwowe nie powinny wziąć odpowiedzialności za czyny tych dzikich zwierząt? Skoro jest szeroko zakrojoną akcja 'sprzątam po swoim psie', to może warto zrobić też nową - 'sprzątam po swoim dziku'?
  • 21
@Kolej00rek ty głupi czy z policji, dziki chodziły już po mieście zanim były plany obwodnicy tylko w mniejszym stopniu (12 lat temu już na plac przed lo V właziły....). Przychodzą z lasu, bo mają dobrobyt, wywiezienie nic nie da, bo wrócą do swojej utopii. I wcale obwodnica ich domków nie zniszczyła (widać jak często po okolicznych lasach chodziles).

@Czyjatoja za czyny tych dzikich zwierząt odpowiadają debile, którzy karmią je z okien. Już
@Kolej00rek
@Czyjatoja "nie wiem ale się wypowiem"- cały wykop... Jakbyście mieszkali w Olsztynie dłużej niż okres studencki to byście wiedzieli, że z dzikami w Olsztynie jest problem praktycznie od ZAWSZE. 20 lat temu też były dziki i to nie była wina obwodnicy. Dziki tu były, są i pewnie będą dopóki nic z tym nie zrobią. BTW, lisy i zające też często można spotkać w okolicy centrum, tylko nad ranem lub późną nocą,
@szybciutki: xd

Pamiętam jak jakieś 8-10 lat temu dziki pojawiły się przy Alfie, to był temat numer jeden na całe miasto. Obecnie wieksza szansa, że spotkasz stado dzików niż bezdomnego psa.

@Waderra: z tego co ja wiem, to przeciwni wywiezieniu dzików byli ekologowie

@Kolej00rek: mieszkaj w Polsce narzekaj na biedę. Mieszkaj na Syberii, narzekaj na pogodę itp itd
@Czyjatoja temat numer jeden bo gówno olsztyńska to rozdmuchala, zapytaj starszych olsztyniaków o dziki, każdy Ci powie, że zawsze były. Po prsotu kiedyś to było normalne i nikt z tego nic nie robił, teraz młodzi zobaczą dzika i kwiczą jak one XD ile masz lat? Bo ja pamiętam takiej akcje jeszcze ponad 20 lat temu i afery nie było. Jak wspomniałem, nie tylko dziki nas odwiedzają, a zdziwiłbym się ile innych zwierząt.
@Czyjatoja srekologowie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ekologia to badanie zależności między przyrodą ożywioną i nieożywioną, tacy z nich ekologowie jak z koziej dupy trąba
@Czyjatoja: Mam taką z dupy teorię, że kiedyś ludzie puszczali psy wolno (nawet w blokach), które przeganiały dziki. Na przełomie wieku zachodziła zmiana nie tylko w prawie, ale też świadomości ludzi, że psów nie powinno się tak puszczać. Teraz każdy pies wyprowadzany jest na smyczy, w kagańcu, kupki posprzątane. Nie mówię, że to źle, ale mogło być kosztem ochrony przed dzikusami z lasu. Wymyśliłem to jak kiedyś jechałem tramwajem i widziałem
@unhit: jakoś mi się nie widzi kundel ganiający stado dzików.

@szybciutki: od 13 lat mieszkam w Olsztynie i poza tą jedną sytuacją z Alfa nic nie słyszałem. Owszem sam widywałem jakieś pojedyncze zwierzęta leśne w nocy, ale nie w dzień i nie na taką skalę