Wpis z mikrobloga

@lubie_piwo: cały problem z tym gównem jest taki, że najpierw możesz zarażać, a dopiero później możesz mieć objawy. Jak nie trzymasz kwarantanny, to możesz stworzyć dookoła siebie ognisko zarazy (zanim w ogóle wystąpią objawy).
@lubie_piwo: test wykonany zbyt szybko może dać "false negative", czyli możesz być chory, ale test wyjdzie negatywnie (brak choroby).

Takie coś nie jest niczym dziwnym. Np. moja żona będąc w ciąży z drugim dzieckiem najpierw miała 2 negatywne testy ciążowe, a dopiero po 3 tyg. test wyszedł pozytywnie.