Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/KaroIex_zUjxwVzWyB,q60.jpg)
KaroIex +117
Właśnie zostałem wrogiem publicznym numer 1 wśród znajomych
Dopiero zacząłem pierwszą pracę, nie powiem, jest całkiem nieźle jak na początek.
Ale do rzeczy, wygadałem się, że za mieszkanie płacą mi rodzice (po prostu chcą mi pomóc mówili, że będą mi płacić, dopóki studiuje a został mi jeszcze rok studiów, jak nie pracowałem tylko studiowałem to oni mnie utrzymywali)
No i się zaczęło ogólne oburzenie, że jak tak można, że jestem maminsynkiem, nie
Dopiero zacząłem pierwszą pracę, nie powiem, jest całkiem nieźle jak na początek.
Ale do rzeczy, wygadałem się, że za mieszkanie płacą mi rodzice (po prostu chcą mi pomóc mówili, że będą mi płacić, dopóki studiuje a został mi jeszcze rok studiów, jak nie pracowałem tylko studiowałem to oni mnie utrzymywali)
No i się zaczęło ogólne oburzenie, że jak tak można, że jestem maminsynkiem, nie
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/69dcb0b73589885c5bbde7f7855c63b3426dd69ea2e85b63b34d4721f04e4feb,q60.jpg)
SzymonXes +117
Kontekst: Julczysko z licbazy odzywa się do mnie po dosłownie 7 latach od ostatniej wymiany wiadomości. PS Ja to mam pecha. Ani szczęścia w kartach, ani w miłości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#frajerzyzmlm #mlm #vejt
#frajerzyzmlm #mlm #vejt
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bf36f052dbf568f2e6902ddccfea3377944fa77001f8a9e58fdc2534cb0c1b0a,w150.jpg?author=SzymonXes&auth=dee1196a174d94381a4ca01a46149f12)
Nikt z nas nie był zawsze dobry i nikt nie był zawsze zły, przepracowanie karmy to cenne doświadczenie
Najważniejsza we wszystkich naszych działaniach jest intencja i to ona decyduje o tym czy obciążamy się dobrą czy też złą karmą.
Poczucie winy i strach to emocje które spowalniają nasz rozwój a prawo przyczyny i skutku ma na celu wzrost naszego rozwoju z poziomu duchowego. To w co wierzymy i czym się kierujemy w życiu to nasza wolna wola.
Każdy na swój własny sposób radzi sobie z doświadczeniami które nas spotykają, ja czuję się spokojniejsza i szczęśliwsza odkąd zaczęłam zaglądać w
Kwestia wiary jest bardzo indywidualna bo wszystko zależy od tego czym się kierujemy w obecnym życiu, ja kieruje się swoim sercem,
inny rozumem i materią która go otacza.
Trzeba to uszanować i pozwolić innym podążać swoją ścieżką.
Jakiej duszy? Twoja wiara w to, że tak jest nie jest żadnym dowodem, po prostu ty tak uważasz i niekoniecznie ma to pokryciem w świecie realnymi..
Ja mogę wierzyć że koło Jowisza lata tęczowy garnek, a jest tak rzeczywiście?
Dużo osób bierze cos na wiarę, coś co pozwoli uprościć i uogólnić działanie świata. Teraz
"Teraz przeskakujesz z wolnej woli człowieka na wolną wole duszy o ile cos takiego istnieje. Jakby to byl oddzielny byt...."
Nasze ciało jest tylko narzędziem które pozwala naszej duszy doświadczać w obecnej rzeczywistości.
Moim zdaniem człowiek posiada duszę, jaźń. Skoro posiadamy duszę i