Wpis z mikrobloga

@RenkaRenkeMyje: przecież Kubica tak samo nie ma honoru, jak Duda.

Okazało się, że Morawiecki autentycznie ucieszył się z jego wypadku - będąc jeszcze prezesem WBK - po czym, aby zrobić polityczny damage control i ogarnąć ogólny niesmak, sypnął mu groszem celem wyciszenia sprawy.

Kubica - jeszcze tego samego dnia - grzecznie zjadł mu wszystko z ręki i gdyby nie to, że wyciekła taśma Morawieckiego u Sowy, to by nadal jeździł najwyżej