@McRancor nie, nie łowię uklejek na kukurydzę, nigdy na to nie złowiłem. Łowię dziś cokolwiek (uklejki mnie nie obchodzą) i nic nie bierze.. wstępnie 5 kul zanęty wrzuciłem i na spławik nic. Na pickera na koszyk rzucany zupełnie gdzieś indziej też nic, a do koszyka innej zanęty używam by miec porównanie. Pierwsza zioła i masło orzechowe, druga kakao i czosnek
@Hamza: Swego czasu dużo łowiłem o tej porze roku. Jedyna metoda jaka mi się sprawdzała to wstępne szukanie stada deeperem i potem łowienie w toni, na robactwo. Zanęta nic nie dawała, a w najlepszym razie pozwalała łupać uklejki i inne jazgarze.
Wydaje mi się że nęcenie w tak zimnej wodzie zwyczajnie niewiele daje. Za to jak raz trafiłem z kolegą stado karpia, to na białe robaki wyciągaliśmy jednego za drugim.
@Hamza: Pro+ Ogólnie nie polecam tego z GPSem, bo on mocno zawodzi (moduł GPS). Chociaż muszę szczerze przyznać że największe ryby złapałem bez deepera i często łowiąc z deeperem nie złowiłem kompletnie nic, albo to co pokazywał mijało się z faktami (pokazuje 0 ryb a biorą)
Obecnie już w ogóle nie używam. Stare metody sprawdzania dna i łowienia jakoś bardziej mi się sprawdzają. Inna sprawa że czasem lepiej nie wiedzieć
@McRancor: to ten europejski deeper? Ma Chirp czy bez? I aż tysiąc zł... i mimo ten gigantycznej ceny zawodny jest? myślałem, że skoro chińskie deepery za 200 zł widzą ryby, to te za tysiąc już na pewno je dojrzą.
Gdy jadę np. nad staw lub jezioro, to parkuję pod jednym stanowiskiem, niezbyt chce mi się rozwijać sprzęt by połowić 20 minut w jednym miejscu i sprawdzić 4 inne miejsca... I
@McRancor: w ogóle te deepery pokazały czasem dużą rybę jako większa ikonka ryby? bo gdybym miał mieć deepera, to gdyby wszystkie ryby miały jeden rozmiar ikony to byłoby niefajnie, wolałbym przynajmniej dwa rozmiary, jeden dla ryb do 30cm, drugi rozmiar dla ryb 30+ cm
@oaiter no to ci powiem, że okolice #solina czyli Myczkowskie nic. 3h na wodzie, łódka, wieje tak, że łeb urywa, słońce niestety dla pstrągów dla mnie bosko bo trochę mi cieplej. W ten poniedzialek, spinning z łódki. Zero. Null. Nawet nie pyklo. Nie żerowały skubane. Cała wyprawa w peesdu misterny plan na pstrągi ;)
źródło: comment_1583397114xwcsiaJszsK4BA3hUW99vG.jpg
Pobierz@Denyero
@szzzzzz bioro, bioro (ʘ‿ʘ)
@oaiter: Co się łapie?
Pierwsza zioła i masło orzechowe, druga kakao i czosnek
Wydaje mi się że nęcenie w tak zimnej wodzie zwyczajnie niewiele daje. Za to jak raz trafiłem z kolegą stado karpia, to na białe robaki wyciągaliśmy jednego za drugim.
źródło: comment_1583420267WAcaeu7twn09ij6C4gT4xf.jpg
PobierzObecnie już w ogóle nie używam. Stare metody sprawdzania dna i łowienia jakoś bardziej mi się sprawdzają. Inna sprawa że czasem lepiej nie wiedzieć
I aż tysiąc zł... i mimo ten gigantycznej ceny zawodny jest? myślałem, że skoro chińskie deepery za 200 zł widzą ryby, to te za tysiąc już na pewno je dojrzą.
Gdy jadę np. nad staw lub jezioro, to parkuję pod jednym stanowiskiem, niezbyt chce mi się rozwijać sprzęt by połowić 20 minut w jednym miejscu i sprawdzić 4 inne miejsca... I