Wpis z mikrobloga

@Madragor: @wypopeq2599: Najsmutniejsze było jak byłem na meczu bodajże rok temu i kibole Lechii i Wisły zaczeli się obrzucać wyzwiskami. Pamiętam przecież nie tak dawno przecież jak te same drużyny razem piły na mieście i chodząc po Gdańsku można było spotkać pijanych i wykręconych pozytywnie Wiślaków, którzy reagowali z olbrzymią radością na barwy Lechii, a na meczu była biesiada.
@maxwol: To samo we Wrocławiu! Niesamowicie mnie irytuje, że ktokolwiek podąża za grupa jakichś typów, którzy wymyślają sobie jakieś rzeczy, bo im się interesy nie kręcą xD Tak samo strasznie mnie #!$%@?, nawiazując pobieżnie do tematu, stereotypizacja kibica właśnie patrząc na takie jednostki. Chciałbym, żeby kiedyś ludzie mówiący o zaangażowanych kibolach nie mieli przed oczami jakiegoś troglodyty ( ͡° ʖ̯ ͡°)