Wpis z mikrobloga

Patrząc na statystyki jestem spokojny. Wirus nie przyśpiesza w Japonii. To są śmiesznie niskie liczby w Tokio. 40 osób na 30 milionową metropolię? Narazie nie widze powodów do paniki. A wiele osób odwołało swoje wyjazdy do Japonii. Moim zdaniem niepotrzebnie.
Jak pierdzielnie i liczba zachorowań przyśpieszy, to wtedy odwołanie wyjazdu miałoby sens.