Wpis z mikrobloga

Czy prusa przewiduje w ogóle coś takiego jak kalibracja ekstrudera, czy zakłada, że ich ekstrudery się nie mylą? :P


@LuxEtClamabunt:

A jaka jest roznica, czy sie myla, czy nie? Sam docisk radelka moze zmienic bardziej przeplyw, niz dokladna kalibracja ekstrudera.

Prusa wychodzi ze slusznego zalozenia, ze skoro sprzet jest ten sam (radelko, stepsticki, przelozenie, silnik, odleglosc miedzy radelkami) to dokladna kalibracja nie ma sensu. Wazne, aby wyniki byly powtarzalne pomiedzy roznymi
A jaka jest roznica, czy sie myla, czy nie?


@sylwek2k: załóżmy mam dwie drukarki- każda ma minimalne różnice w podawaniu materiału. W takim wypadku zamiast skalibrować steps/mm to muszę tworzyć dwa osobne profile w slicerze z dwoma ustawieniami flowrate. A przy kilku - kilkunastu?
załóżmy mam dwie drukarki- każda ma minimalne różnice w podawaniu materiału. W takim wypadku zamiast skalibrować steps/mm to muszę tworzyć dwa osobne profile w slicerze z dwoma ustawieniami flowrate. A przy kilku - kilkunastu?


@LuxEtClamabunt:

Ok, to teraz zastanow sie, jaka ilosc w step/mm powinna powodowac, ze oplaca sie kalibracja drukarki. Material ktory podajesz do drukarki, ma najczesciej dokladnosc wykonania 0,05mm. Niby zajebiscie. Ale to oznacza +/-5% objetosci podawanego filamentu (sic!).
no akurat ja najczęściej jadę na Fiberlogy, który ma mniejszą tolerancję, bo podają, 0,02mm


@LuxEtClamabunt:

(((1,77/2)^2-(1,73/2)^2)/2)/(1,75/2)^2=~2,3%

czyli u Ciebie wyjdzie +/-2,3% zmiana objetosci wypuszczanej przez glowice zgodna z zachowaniem tolerancji filamentu :)

Do tego zaleznosc zalezna od docisku radelka czy nawet faktycznego rozmiaru otworu dyszy :)

O wiele wieksze znaczenie ma dokladnosc pozycjonowania karetki. Dlaczego? Bo zmiana ilosci wypluwanego filamentu bedzie miala wplyw na to, ze nasza "narysowana linia" nie bedzie