Wpis z mikrobloga

Mireczki, mam ostatnio problem ze swoim autem. Im zimniej tym gorzej odpalić, dopóty nie osiągnie jako takiej temperatury gaśnie, trzeba parę razy go odpalać wariują mu obroty, nie ma mocy, czasem robi kangura, a jak włączę klime, czy podgrzewanie szyb to już w ogóle tragedia. Jak jest ciepły, problemy praktycznie nie występują. Może poza tym że czasem falują obroty na biegu jałowym. Każdy mechanik właściwie mówi co innego. Jeden że może wtryski od benzyny, drugi znowu że na pewno głowica i trzeba robić remont za 2k. Samochód to ford mondeo mk3 2.0 145km z LPG, zastanawiałem się czy to gaz nie rozwala mapy benzyny, ale chyba nie, bo po odłączeniu klem na noc i jeździe na benzynie jest tak samo, podobno w tych silnikach trzeba ręcznie robić luzy zaworowe, może to być przyczyną? Błąd na komputerze był jeden, sonda lambda za bogata mieszanka. Jakieś pomysły? Lub ogarnięty mechanik na #slask #sosnowiec #katowice #dabrowagornicza #mechanika #mechanikasamochodowa #lpg
  • 30
  • Odpowiedz
@patryk747: moj nick to tylul piosenki zespołu Mech.
Moj byl na tyle swiezy ze wymienili mi go na gwarancji, przez rok prad rozruchowy mu spadl z 680A na 160A. Zanim go wymienilem to sprawdzalem kompresje, wymienilem czujniki walka, swiece, kable i zastanawialem sie nad przeplywka i lambda juz, na szczwscie to juz za mna
  • Odpowiedz
@patryk747: ja na twoim miejscu pierwsze co, to bym sprawdzil akumulator, jak sie nie poprawi to przewody, swiece i ogolnie elektryka, a jak dalej sie nie poprawi to wstawiaj na warsztat. Tez kiedys mialem problem z rozruchem, falowanie obrotow, jakies dziwne przygasanie i winnym okazal sie wlasnie marketowy akumulator, a tez go ladowalem roznymi prostownikami
  • Odpowiedz