Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? niby mieszkam dalej z rodziną tylko dlatego ze mam psa i kota których nienawidzą u nas w domu sam je przygarnąłem i sam o nie dbam gdybym się wyprowadził to nie mógłbym ich zabrać przez to stoję w miejscu i #zalesie Ale jednak nic mnie tak nie wspierało w życiu jak te dwa siersciuchy no nie mam serca ich zostawić #gownowpis
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Nale Za każdym razem podczas pytań o mieszkanie pytam jak sprawa wygląda ze zwierzętami. A wygląda to tak że osobą z dziećmi i właśnie większymi zwierzętami, ludzie nie chcą wynajmować ponieważ to generuje koszty przy remoncie przez zniszczenia
  • Odpowiedz
@Lemingator: Ok, rozumiem, że często jest to utrudnienie, ale nie wszędzie. W miejscu gdzie aktualnie wynajmuję nie ma z tym problemu, więc nie mówię, że to łatwe, ale, że jednak możliwe. Może po prostu wyższa kaucja byłaby rozwiązaniem na które właściciel by przystał jako zabezpieczenie na wypadek większych zniszczeń.
  • Odpowiedz
  • 0
@Nale W pełni się z Tobą zgodzę. Oczywiście nie twierdzę że to zupełnie niemożliwe, ale dość ciężkie. W sumie gdy przeglądam to większa możliwość jest wynajmując dom gdzie czynsz jest niższy (oczywiście opłaty inne oraz opał itd w to nie wchodzą) Chyba będę o tym myślał ze względu, na to że chociaż futrzaki mogły by mieć trochę swobody, a nie męczyć się w 30m2
  • Odpowiedz