[Darth_Gohan]

Czytając różne grupy na FB dotyczące komunikacji miejskiej trafiłem na taki bardzo dobry artykuł - Londyn w kłopocie. W centrum już nie ma prywatnych aut, a korki są. Link
Generalnie ciekawe czy nasi aktywiści wyciągną jakieś wnioski czy dalej będą twierdzić, że Kazimierza Wielkiego musi być jak najszybciej deptakiem. Pewnie zaraz w kontrze będzie przykład Kopenhagi albo Amsterdamu bo PRZECIEŻ tam się dało. Chociaż znając niektóre ich pomysły dowiemy się, że trzeba zakazać Ubera oraz dostaw kurierem do centrum.
#wroclaw

[Tommy__]

@Darth_Gohan: No ale na ZACHODZIE się udało!

[landu]

@Darth_Gohan: No 9 milionowe miasto, ciekawe co mogło wystąpić.

[Darth_Gohan]

@Tommy__: Zdanie wytrych dotyczącego wszystkiego ;)
@landu: Z jedna z najlepszych sieci metra na świecie. No drobna różnica względem Wrocławia ;)

[PurpleHaze]

@Darth_Gohan: kolego, ale co ty porownujesz jakis ladek zdroj, do Wroclawia. Przeciez to miasto mlekiem i miodem plynace, nie ma co rownac do jakichs powiatowych dziur.
Tylko we Wroclawiu remont 400m ulicy moze trwac 9 miesiecy (vide: ostatnie newsy o Berenta) i to nie jest nasz ostatnie slowo (－‸ლ)

[landu]

@Darth_Gohan: Owszem, metro wspaniałe i "trochę" jeździłem nim nawet miesiąc temu. Ale metrem nie wszystko dojedzie i efekt skali swoje robi :)

[mroz3]

400m ulicy moze trwac 9 miesiecy

@PurpleHaze: khem Hubska khem kehm ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Darth_Gohan]

@landu: Przeczytałeś artykuł? :) Spróbuj użyć tych argumentów (jak i wielu innych) w rozmowie z aktywistami z Wrocławia w stylu TUMW albo Akcja Miasto. Dowiesz się, że się nie znasz. Zresztą @mroz3 też już wiele razy próbował dyskutować z nimi z takim samym efektem.

Kwestia Odry to już zupełnie inna bajka. U nas jest praktycznie nieżeglowna od dłuższego czasu. Rządzacy mieli zając się tematem ale dalej jest jak jest.

[pekak]

@Darth_Gohan: ale gdzie ty porównujesz Londyn do Wrocławia. To są zupełnie różne przypadki, zresztą w artykule jest wyjaśnione skąd się biorą korki w Londynie. We Wrocławiu są generowane głównie przez prywatne samochody.

[Darth_Gohan]

@pekak: Pierwszy cytat z artykułu: > Stolica Wielkiej Brytanii jest doskonałym polem doświadczalnym, któremu warto się przyglądać, projektując miejską mobilność. M.in. dlatego, że to tam często najpierw pojawiają się wyzwania, z którymi za kilka lub kilkanaście lat może mierzyć się np. Warszawa, Wrocław, czy Gdańsk. Londyn od blisko dwóch dekad ogranicza prywatny ruch samochodowy, co więcej, robi to skutecznie. Tyle, że miasto… jest zakorkowane jak nigdy dotąd.

O to samo

[pekak]

@Darth_Gohan: słowo klucz -> "może"

Londyn: prawie 9 milionów mieszkańców, zagęszczenie ludności 5590 os./km2 (dane z wikipedii), do tego mnóstwo międzynarodowych firm, praktycznie światowa stolica biznesu i handlu; każda dzielnica funkcjonuje trochę jak osobne miasto; brak ścisłego centrum (niby jest City, ale taki sam ruch jest w innych dzielnicach).

Wrocław: oficjalnie niecałe 700 tysięcy mieszkańców (w porywach pewnie milion), zagęszczenie 2190 os./km2, ścisłe centrum w okolicach rynku, na obrzeżach miasta

[Darth_Gohan]

@pekak: No to obecnie Ścisłe centrum we Wrocławiu rozkłada się na kolejne miejsca. Masz Rynek, Mordor na Strzegomskiej, Grunwald - Studenci/Firmy.
Rozmawiamy o chęci zamknięcia centrum w mieście, które nie ma:
- komunikacji miejskiej na sensownym poziomie
- niedokończone obwodnice miejskie
- coraz bardziej się rozlewa
Więc biorąc pod uwagę, że jest tam 5590, a u nas 2190 (dodaj do tego jak ogromne u nas są tereny wliczane w teren

[pekak]

@Darth_Gohan: dlatego mówię, że ograniczanie lub zamykanie ruchu samochodowego powinno iść w parze z rozwojem zbiorkomu, ale raczej nie mamy co porównywać się do takiego Londynu, czy nawet Warszawy.

[dafto]

@Darth_Gohan: zdecydujcie sie z tym mordorem. Jest w koncu na legnickiej, strzegomskiej czy fabrycznej

[k.....k]

@Darth_Gohan: @Tommy__: @landu: ale czytal ktos z was ten artykul czy tylko naglowek :)

korki są, bo ludzie zamiast jezdzic autobusami do prayc w centrum jezdza uberami. te nie maja miejsc postojowych wiec czekajac na klienta jezdza bez sensu w kolko.

do tego zamiast jechac autobusem po zakupy, ludzie zamawiaja przez net z "same day delivery" i centrum zapchane dostawczakami

ergo rozladowanie centrum z transportu niedokonczone

[Darth_Gohan]

@konradk: Wierze, że umiemy czytać. Także tak przeczytane.
To ominął cię jeszcze fragment o tym, że Buspasy tam nie działaja, a ścieżki rowerowe powodują, że też ciężko jest się zmieścić.
Tego w swoim fragmencie nie zauważyłeś?

Do tego nawet bez same day delivery będziesz musiał i tak jakoś zaopatrzyć takie centrum. Nawet bez zakupów ludzi popatrz ile tam leci dokumentów /druków / dostaw. Nie jesteś w stanie tego wyeliminować do

[landu]

@konradk: W pełni się z Tobą zgadzam, artykuł czytałem i sam niedawno się w tym chaosie tłukłem

[Darth_Gohan]

@konradk: I takie pytanie. Kto Ci normalny pojedzie po spore zakupy autobusem, żeby nim stać w korku? :)

[mroz3]

@Darth_Gohan: hurr durr zamów sobie ubera żeby cie odebrał z kauflandu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[k.....k]

@Darth_Gohan: nie wiem jak tam macie w jukeju ale ja mam duzy spozywczy w Polsce max 300m od domu :)